- Nie chcemy nowej zimnej wojny, ani nowego wyścigu zbrojeń; wzmacniając odstraszanie i obronę NATO madal poszukuje konstruktywnego dialogu z Rosją - powiedział sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg na konferencji prasowej podczas szczytu Sojuszu w Warszawie.
Stoltenberg przekonywał w oświadczeniu, że NATO nie stanowi zagrożenia dla żadnego państwa.
- Nie chcemy nowej zimnej wojny, nie chcemy nowego wyścigu zbrojeń, ani nie szukamy konfrontacji - powiedział.
Wzmacniając odstraszanie i obronę, NATO - powiedział sekretarz generalny - nadal poszukuje konstruktywnego dialogu z Rosją, która - jak podkreślił - jest największym sąsiadem Sojuszu, stałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ i odgrywa ważną rolę w kontekście wyzwań bezpieczeństwa w Europie i jej pobliżu.
Podkreślił, że "Rosja nie może i nie powinna być izolowana". Jak dodał, w związku z rosnącą aktywnością wojskową w Europie i naokoło niej NATO ma interes w ustaleniu reguł z Rosją, by uniknąć pomyłek i wypadków.
Stoltenberg zapowiedział, że w przyszłym tygodniu na posiedzeniu Rady NATO-Rosja poinformuje przedstawicieli tego państwa o decyzjach podjętych na szczycie. Podkreślił, że NATO jest transparentne, nie ma nic do ukrycia i chce uniknąć nieporozumień.
Przywódcy państw NATO potwierdzili 8 lipca decyzję o wzmocnionej wojskowej obecności na wschodniej flance Sojuszu. Stoltenberg podkreślił, że nikt w NATO nie rozważał takiej możliwości przed wydarzeniami na Ukrainie. Zaznaczył, że jest to defensywna i proporcjonalna odpowiedź na działania Rosji na Ukrainie i nielegalną aneksję Krymu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nie chcemy nowej zimnej wojny: mówi szef NATO