• Nie będzie wysłuchania publicznego projektu ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej - zdecydowała sejmowa komisja finansów publicznych, odrzucając wniosek Janusza Cichonia (PO) w tej sprawie.
• Projektem ma się zająć specjalna podkomisja.
- Mamy do czynienia z bardzo poważną ustrojową zmianą, niepoprzedzoną żadnymi konsultacjami społecznymi - mówił podczas posiedzenia komisji Cichoń. - Bo trudno uznać, że konsultacje sprzed 10 lat mają rzeczywistą wartość konsultacji. Rzeczywistość mocno się od tamtego czasu zmieniła. Wydaje nam się, że ze względu na tę materię, umożliwienie opinii publicznej wypowiedzenia się na temat tych zmian, zgodnie z artykułem 61 Konstytucji, jest konieczne - argumentował.
Obecny na posiedzeniu komisji wiceminister finansów Marian Banaś nie zgodził się z opinią Cichonia. Tłumaczył, że projekt ustawy przygotowany w latach 2005-2007 przeszedł wszystkie uzgodnienia i konsultacje.
- Natomiast obecny projekt również był konsultowany, był również przedmiotem rozważań i związków zawodowych, i na Radzie Dialogu Społecznego. Nie można mówić, że on w ogóle nie był w jakiś sposób konsultowany z czynnikami społecznymi - wyjaśniał Banaś.
Pomysł wysłuchania publicznego poparła Paulina Hennig-Kloska (N). Zaznaczyła, że tak duży projekt powinien być przede wszystkim prowadzony przez rząd, nie powinien to być projekt poselski.
- Ale jeżeli już państwo jesteście uparci i chcecie pominąć konsultacje społeczne i postanowiliście zgłosić to jako projekt poselski, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wyciągnąć rękę do grup zainteresowanych, bezpośrednio dotkniętych tą ustawą, i zrobić wysłuchanie publiczne - powiedziała.
Ostatecznie za wysłuchaniem publicznym projektu zagłosowało 13 posłów komisji, 22 było przeciw, a 2 wstrzymało się od głosu. Komisja zdecydowała o powołaniu nadzwyczajnej 9-osobowej podkomisji, która zajmie się pracami nad projektem powołującym KAS. W jej składzie znalazło się pięciu posłów PiS, dwóch z PO, i po jednym z Nowoczesnej i Kukiz'15.