Proces relokacji z terytorium Włoch został anulowany, w dużej mierze na prośbę strony włoskiej - poinformowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Powodem jest brak dostępu do aplikantów i niemożność należytego przeprowadzenia procedur sprawdzających.
MSWiA poinformowało, że dotychczasowe prace związane z procesem relokowania do Polski pierwszej zaplanowanej grupy migrantów nie zostały zakończone. Chodzi o nie więcej niż 100 osób - 65 z Grecji oraz 35 z Włoch. Osoby te nadal przebywają poza granicami Polski.
- Powodem jest brak osiągnięcia poziomu gwarancji bezpieczeństwa, który dla polskiego rządu jest priorytetem - wyjaśnia resort. Dodaje, że osoby zgłoszone przez Grecję i Włochy były weryfikowane pod kątem potwierdzenia ich tożsamości, wiarygodności oraz bezpieczeństwa narodowego i porządku publicznego.
- W związku z brakiem dostępu do aplikantów przebywających we Włoszech, a co za tym idzie niemożnością należytego przeprowadzenia procedur sprawdzających wobec tych osób, proces relokacji z terytorium tego kraju został anulowany, w dużej mierze na prośbę strony włoskiej - informuje MSWiA.
Resort dodaje, że również po stronie greckiej wystąpiły problemy, które "uniemożliwiły efektywną weryfikację". Ministerstwo podkreśla, że wszelkie działania związane z procesem relokacji podejmowane przez polskie służby muszą gwarantować utrzymanie bezpieczeństwa narodowego i porządku publicznego Polski.
W poniedziałek szef MSWiA Mariusz Błaszczak mówił, że uchodźcom trzeba pomagać przede wszystkim na miejscu, czyli w Libanie, Turcji i Jordanii. Z kolei minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski w sobotę poinformował, że za kilka tygodni Polska uruchomi program pomocy dla syryjskich uchodźców w Libanie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nie będzie uchodźców z Włoch w Polsce? MSWiA mówi dlaczego