Jarosław Kaczyński jednym zdaniem zjednoczył miliony Polaków. Wypowiadając je w piątkowym porannym programie w TV Republika, nie zdawał sobie jeszcze sprawy, jak głośnym echem się odbije.
"W Polsce jest taka fatalna tradycja zdrady narodowej. I to jest właśnie nawiązywanie do tego. To jest jakby w genach niektórych ludzi, tego najgorszego sortu Polaków. No i ten najgorszy sort właśnie w tej chwili jest niesłychanie aktywny, bo czuje się zagrożony. Proszę zwrócić uwagę, że wojna, potem komunizm, później transformacja tak, jak ją przeprowadzono, to właśnie ten typ ludzi promowała, dawała mu wielkie szanse - tłumaczył na antenie prezes PiS.
Po tej wypowiedzi, w błyskawicznym tempie, w mediach społecznościowych stał się modny hashtag #najgorszysortPolakow. Wielu obywateli, osób publicznych jak i polityków opozycji, odebrało te słowa jako skierowane właśnie do nich.
Hasło, mimo negatywnego wydźwięku w ustach Jarosława Kaczyńskiego, stało się już kolejnym symbolem. Polacy, sprzeciwiający się polityce PiS, chętnie się z nim utożsamiają. W sieci pojawiły się nawet pierwsze egzemplarze koszulek z napisem "Najgorszy sort Polaków", a chętnych na jej zakup nie brakuje.
KOMENTARZE (7)
Do artykułu: #najgorszysortPolaków stał się już symbolem?