• Inicjatywa Stop Bankowemu Bezprawiu (SBB) przypomina do jakich zaniechań dochodziło, gdy toczyły się Afery Amber Gold, czy upadek SKOK Wołomin i SK Banku.
• Prezes SBB Arkadiusz Szcześniak pisze: "Niestety obecna władza od prawie roku nie tylko, nie ogranicza wpływów lobby bankowego, ale jeszcze je zwiększa".

SBB zdecydowało się w październiku przypomnieć rządowi o zmianach przygotowywanych wobec modelu nadzoru finansowego. SBB jest bardzo kategorycznie nastawione do przygotowywanych zmian.

Arkadiusz Szcześniak, prezes organizacji wystosował pismo, w którym przypomina sytuacje sprzed lat i podkreśla, co obiecano w 2015 roku.

Publikujemy treść tego pisma:

Stanowisko SBB w sprawie nowego modelu nadzoru finansowego

Wobec toczących się obecnie rozmów w kwestii nowego modelu nadzoru finansowego w  Rzeczpospolitej Polskiej, Stowarzyszenie SBB przypomina zaniechania organów nadzorów oraz rządu Rzeczpospolitej w zakresie następujących zachowań tzw. sektora finansowego w Polsce:

• Afera Amber Gold
• Upadek SKOK Wołomin i SK Banku
• Usługi mBanku pozwalające omijać sankcje nałożone na Rosję oraz zakładanie kont bez weryfikacji danych
• Śledztwo wobec banków i KNF w zakresie błędnego wyliczania kosztów kredytu pseudowalutowych oraz podejrzenia świadomego narażenia klientów na niekorzystne rozporządzanie mieniem
• Podejrzenia systemowej korupcji w KNF, działania ramię w ramię z gangsterami, a nawet szpiegostwa
• Afera kilku milionów pseudolokat przynoszących nawet 100 proc. strat

Wykaz afer jest szokujący, ale zachodzą obawy, iż może być ich znacznie więcej. Jest to możliwe także przez powiązania kierownictwa urzędu nadzoru z sektorem bankowym, w tym związki rodzinne.

Czytaj: CETA na ustach wszystkich. Co może dać umowa UE- Kanada?

Tylko wykrycie wszystkich afer i przedstawienie rzetelnego obrazu sytuacji może zapobiec dramatycznym skutkom finansowym. Każde przekłamanie rośnie z biegiem czasu i jego rozwiązanie staje się coraz bardziej kosztowne. Kosztowne dla obywateli, nie dla banków.

Niestety obecna władza od prawie roku nie tylko, nie ogranicza wpływów lobby bankowego ale jeszcze je zwiększa. Projekt ustawy zaproponowany przez Kancelarię Prezydenta w sprawie zwrotu ułamka nielegalnych spreadów i działania prezesa Narodowego Banku Polskiego pokazują, jak szerokie są wpływu lobby bankowego na obecny rząd.

Oddanie nadzoru nad sektorem finansowym osobom, które jednoznacznie deklarują priorytet ochrony interesów lobby bankowego ukrytego pod pojęciem tzw. „ryzyka systemowego” będzie jasnym sygnałem złamania obietnicy dokonania zmiany korzystnej dla społeczeństwa. Ta zmiana zniszczy wszystkie nadzieje związane z tym rządem i oznacza zdradzenie ideałów głoszonych w trakcie kampanii wyborczej.

Będzie to kolejne rozczarowanie dla milionów obywateli. Trudno im będzie uwierzyć w jakikolwiek plan gospodarczy, gdy instytucje państwa nie są w stanie realizować swoich ustawowych obowiązków.

Dlatego oczekujemy, iż polski nadzór nad sektorem finansowym nie będzie skupiony w rękach jednej grupy działającej wyłącznie dla utrzymania wpływów grupy tzw. przemysłu finansowego. To tak nadzorowany na całym świecie system bankowy przez „kolegów z branży” ponosi odpowiedzialność za rozmiar globalnego kryzysu zadłużeniowego i dowodzi, że nadzór nad bankami i całym pozostałym sektorem finansowym powinien mieć charakter transparentny i obywatelski.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News