• MSZ chce ponownego otwierania ambasad i konsulatów.
• Większość planowanych placówek dyplomatycznych to kraje rzadziej odwiedzane przez polskich turystów - Senegal, Tanzania, czy Mongolia.
• Ruch ten nie jest krytykowany przez opozycję.
Rząd planuje nowe-stare otwarcie w dyplomacji. Jak ustaliła "Rzeczpospolita" w najbliższych miesiącach MSZ przygotuje powrót polskich placówek dyplomatycznych do 39 miejsc, w których kiedyś reprezentowały one interesy naszego państwa.
Platforma te konsulaty i ambasady likwidowała, bo uznano ich utrzymywanie za nieekonomiczne, a często i nieuzasadnione. Rząd Beaty Szydło jest odmiennego zdania.
Tak oto 31 maja rozpoczęła swoją działalność ambasada Rzeczpospolitej w Dakarze w Senegalu, kolejne ruszą w Dar es Salaam w Tanzanii, czy w Ułan Bator, to Mongolia. Dalej Witold Waszczykowski chce wznowienia działania Konsulatu Generalnego w Chengdu.
Czytaj: Ustawa antyterrorystyczna przechodzi przez Senat
19 kwietnia MSZ skierowało nowego chargé d'affaires do Damaszku.
Opozycja nie jest jednoznacznie przeciwna takim działaniom. Ambasady zamykano w większości za rezydowania w MSZ Radosława Sikorskiego. Grzegorz Schetyna, który po nim piastował pozycję szefa dyplomacji, komentuje obecne decyzje resortu jako dobre. Sam zaznaczył, że przed wyborami część tych planów realizował.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: MSZ otworzy ponownie zamknięte ambasady i konsulaty