Rzeczpospolita ma szansę na zdobycie fotela niestałego członka w Radzie Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych. MSZ by przygotować nasz kraj do tej funkcji prowadzi konsultacje dyplomatyczne. W poniedziałek podsekretarz stanu Katarzyna Kacperczyk w tej sprawie rozmawiała z ambasadorem Nowej Zelandii Jimem McLayem.
Rzeczpospolita stara się o miejsce niestałe w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Rada składa się z piętnastu państw, z których pięć ma zagwarantowany udział w obradach, gdy dziesięć zostaje wybieranych na dwa lata zgodnie z kluczem regionalnym. Polska ubiega się o członkostwo na lata 2018 i 2019.
W poniedziałek miało miejsce spotkanie podsekretarz stanu Katarzyny Kacperczyk z ambasadorem Nowej Zelandii Jimme McLayem. Doświadczenia Nowej Zelandii z kampanii o wybór na niestałego członka Rady Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych oraz współpraca dwustronna były głównymi tematami poniedziałkowego spotkania.
- Polska wysoko ceni relacje z Nową Zelandią, czego dowodem było spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z premierem Nowej Zelandii Johnem Key we wrześniu br. na marginesie 70. sesji Zgromadzenia ONZ w Nowym Jorku. To silna zachęta do współpracy dla środowisk biznesowych obydwu krajów - powiedziała wiceminister Katarzyna Kacperczyk.
Jim McLay zaznaczył, że władze Nowej Zelandii przywiązują dużą wagę do rozwoju relacji z Polską z uwagi na podobne postrzeganie wielu zagadnień globalnych. Kraj ten zamierza ponadto bliżej współpracować z nami w sferze gospodarczej.
Kraje rozpoczynają też współpracę w dziedzinie kultury. W październiku 2015 r. Polska i Nowa Zelandia podpisały w Warszawie umowę o współpracy w dziedzinie kinematografii.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: MSZ forsuje polską kandydaturę do Rady Bezpieczeństwa ONZ