• Od stycznia 2017 r. zacznie obowiązywać minimalna stawka godzinowa - 12 zł za godzinę.
• O ile duzi gracze, np. hipermarkety czy banki, nie będą miały problemów z podniesieniem stawek, o tyle mniejsze firmy czy sektor publiczny mogą mieć kłopoty ze znalezieniem dodatkowych funduszy.
Od stycznia przyszłego roku zacznie obowiązywać minimalna stawka godzinowa, która początkowo wyniesie 12 zł za godzinę. Kwota ta będzie jednak waloryzowana co roku – w zależności od wzrostu minimalnego wynagrodzenia za pracę na etacie. Ponieważ w 2017 r. będzie obowiązywała nowa kwota wynagrodzenia minimalnego (zgodnie z propozycją rządu – 2 tys. zł brutto), również godzinowa stawka minimalna zostanie automatycznie zwaloryzowana.
Czytaj też: Minimalna stawka godzinowa uchwalona
O ile duzi gracze, np. hipermarkety czy banki, nie będą miały problemów z podniesieniem stawek, o tyle mniejsze firmy czy sektor publiczny mogą mieć kłopoty ze znalezieniem dodatkowych funduszy. Beniamin Krasicki, wiceprezes Polskiej Izby Ochrony, prezes City Security, potwierdza, że wielu prywatnych zleceniodawców wykazało się zrozumieniem sytuacji i uwzględniło dodatkowe koszty od 1 stycznia 2017 r., pomimo że jest to już druga taka zmiana w tym roku. Z kolei sektor publiczny w większości nie jest przygotowany finansowo na wzrost cen.
– Niektórzy przesuwają jeszcze w czasie rozmowy sprawę ustalenia wynagrodzenia, które brałoby pod uwagę obowiązkową minimalną stawkę godzinową. Od innych otrzymujemy różne sygnały: jedni zapewniają, że mają już zwiększone budżety, inni – że raczej nie ma co na to liczyć – ocenia Krasicki.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Minimalna stawka godzinowa: Sektor publiczny nie jest przygotowany na podniesienie płac