Miller: daliśmy się kupić, teraz jestem zażenowany

Miller: daliśmy się kupić, teraz jestem zażenowany
Informacje o zamachu stanu to "bzdura" (fot. sld.org.pl)

To była transakcja wiązana. - Nam się wtedy wydawało, że to jest wspaniały pomysł, bo na koniec kadencji uda nam się rekomendować jednego z sędziów Trybunału Konstytucyjnego - powiedział w TVN24.pl Leszek Miller mówiąc o głosowaniu w VII kadencji Sejmu, kiedy SLD głosowało ramię w ramię z PO.

Przewodniczący SLD tłumaczył, że teraz tej decyzji żałuje i jest zażenowany, bo jego partia powinna wtedy powiedzieć "nie". - Daliśmy się kupić i chętnie uderzymy się z tego powodu w pierś - tłumaczył. Dodał również, że zgoda na tę ustawę była "swego rodzaju transakcją wiązaną", która pozwoliła na to, by jeden z wybranych wówczas w październiku sędziów pochodził z rekomendacji lewicy.

Leszek Miller uspokajał również w sprawie rządów Prawa i Sprawiedliwości. Jego zdaniem "PiS nie zdejmie z masztu unijnej flagi" i nie wyprowadzi Polski z tej organizacji. Dodał również, że głosy, iż "demokracja w Polsce umiera" są nieprawdziwe, a informacje o zamachu stanu to "bzdura".

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!