Medyczna marihuana: Apel do ministra zdrowia i polityków

Medyczna marihuana: Apel do ministra zdrowia i polityków
Minister zdrowia jest nieugięty i nazywa promocją narkotyków próby legalizacji medycznej marihuany. (fot.:twitter.com)

• Anestezjolog, szef Fundacji Hospicjum Onkologicznego zaapelował do ministra zdrowia.
• Słowa są reakcją na mocną ocenę debaty o medycznej marihuanie, autorstwa Konstantego Radziwiłła.
• Dr Jerzy Jarosz proponuje, by minister odwiedził hospicjum lub oddział anestezjologii, w którym cierpią pacjenci.

Dr Jerzy Jarosz (anestezjolog) z Fundacji Hospicjum Onkologicznego wystosował apel, który przytacza redakcja "Super Expressu" w środę (14 września). Medyk słowa skierował do ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła, ale de facto mówi do całej klasy politycznej.

Doktor Jarosz nie ukrywa, że bardzo wzburzyły go słowa ministra, który w pierwszej połowie września mówił bardzo krytycznie o dyskusji wokół marihuany. Posądził osoby zainteresowane zbudowaniem dostępu do tego specyfiku o propagowanie narkotyków.

- Leczeniem bólu zajmuję się od ponad trzydziestu lat - mówił dr Jerzy Jarosz. - Do niedawna podobnie było z lekami opioidowymi. Teraz żaden lekarz nie odważy się powiedzieć, że chory, który bierze morfinę, propaguje narkomanię.

- Minister nie miał prawa wypowiedzieć tych słów. Ani jako lekarz, a tym bardziej jako przedstawiciel rządu. Moi pacjenci to ludzie, którzy chcą walczyć z chorobą wszystkimi możliwymi sposobami - przypomina stan w jakim przychodzi walczyć pacjentom anestezjolog. - Niech minister uprawia swoją politykę, ale nie kosztem moich pacjentów i mojego doświadczenia.

Kończąc Jarosz prosi ministra, by odwiedził hospicjum lub wybrał się na oddział anestezjologiczny, gdzie cierpią pacjenci.

Apel byłego polityka SLD

Temat dostępu do medycznej marihuany w Polsce, w VIII kadencji Sejmu zapoczątkował klub Kukiz'15, którego poseł Piotr Liroy Marzec złożył w Sejmie ustawę legalizującą użycie tego specyfiku. Jednak wiosną projekt utknął w pracach parlamentarnych.

Latem do tematu wróciło SLD, którego były polityk Tomasz Kalita walczy z nowotworem. Zaapelował on o wszczęcie prac nad medyczną marihuaną.

Kalita mówił o przyczynach swojego stanu i uzasadniał latem, że rak, którego doświadczył może być efektem stylu pracy i życia polityka.

Kukiz'15 jest zdania, że PiS bojąc się kontrowersji jakie wzbudza temat, odsuwa jego rozpatrzenie w czasie. Dopiero przyznanie się do walki z chorobą Kality nadało sprawie nowy bieg.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!