Mateusz Morawiecki: Mamy bardzo odważne założenia w gospodarce

Mateusz Morawiecki: Mamy bardzo odważne założenia w gospodarce
Trudno nam zarzucić, że nie chcemy się dzielić ze społeczeństwem owocami wzrostu - mówi Mateusz Morawiecki. (fot. PTWP)

Przyjęliśmy bardzo odważne założenia makroekonomiczne, mikroekonomiczne, budżetowe, fiskalne, monetarne i regulacyjne - mówił w piątek (22 września) Mateusz Morawiecki.

Wicepremier, minister rozwoju i finansów przedstawił na posiedzeniu Rady Dialogu Społecznego założenia budżetowe na 2018 rok. "Jako rząd jedziemy pełną parą" - oświadczył.

Morawiecki mówił, że MF założyło w budżecie wartości takie, z "których wynika zdolność do generowania większej puli wydatków, a więc inwestycji i świadczeń społecznych".

"Trudno nam zarzucić, że nie chcemy się dzielić ze społeczeństwem owocami wzrostu" - mówił.

Porównując różne wskaźniki z ubiegłych lat i obecne zaznaczył m.in., że o ile w 2015 roku na cele społeczne wydawano 19 mld zł, teraz jest to 71 mld zł. "To bezprecedensowy wzrost wydatków na cele społeczne" - podkreślał.

Także na ochronę zdrowia wydatki wzrastają o 7 procent - dodał.

Poziom wydatków - mówił - oparty jest o uszczelnienie systemu podatkowego i "agresywne wymiary ściągalności podatków".

Mówił, że o ile przez 8 lat poprzednich rządów dochody podatkowe wzrosły tylko o 19 procent, teraz zakładany jest wzrost 2,5-krotny przez 5 lat.

Np. dochody z VAT wzrosły przez 8 lat o 18 proc., i to mimo podwyżki stawki. "My zakładamy wzrost w ciągu 4 lat o 42 procent" - powiedział Morawiecki.

Na 2017 rok wzrost dochodów z VAT zaplanowany jest na poziomie 143 mld zł (10,9 procent). Ale - jak dodał Morawiecki - "być może otrzemy się o 150 mld zł".

"To program bardzo ambitny" - zaznaczył.

Czytaj też: Wicepremier Morawiecki zapowiedział zwiększenie wydatków na ochronę zdrowia

Dzięki temu jednak - mówił - nie zostanie przekroczona stabilizująca reguła wydatkowa. Lepiej bowiem "nie wpaść znów w łapy niedźwiedzia", czyli nie być objętym unijną procedurą nadmiernego deficytu. Deficyt - jak dodał Morawiecki - "będzie oscylował w okolicach może nieco powyżej, może nieco poniżej 50 mld zł" [liczony według metodologii UE].

Według wstępnego projektu budżetu na 2018 r. deficyt ma nie przekroczyć 41,5 mld zł. Dochody zaplanowano w wysokości 355,7 mld zł, wydatki budżetu państwa w wysokości 397,2 mld zł. W projekcie założono też deficyt sektora finansów publicznych w 2018 r. w wysokości 2,7 proc. PKB, wzrost gospodarczy na poziomie 3,8 proc., bezrobocie w wysokości 6,4 proc., a śednioroczna inflacja - 2,3 proc.

Rząd zakłada wzrost przeciętnego rocznego funduszu wynagrodzeń w gospodarce narodowej oraz wzrost emerytur i rent w wysokości 6,3 proc., wzrost spożycia prywatnego w ujęciu nominalnym o 5,9 proc. W tzw. budżecie środków europejskich na rok 2018 ustalono, że dochody tego budżetu wyniosą 64,8 mld zł, wydatki 80,2 mld zł, a deficyt 15,5 mld zł.

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Mateusz Morawiecki: Mamy bardzo odważne założenia w gospodarce

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!