Niezwykle ważna, bo pisana słowami mojego ojca, autentyczna i wciąż aktualna - tak o książce "Lech Kaczyński-ostatni wywiad" mówiła we wtorek Marta Kaczyńska.
W Warszawie odbyła się prezentacja książki, z udziałem m.in. prezydenta Andrzeja Dudy i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Niedokończony wywiad Łukasza Warzechy z prezydentem Lechem Kaczyńskim, wydany po raz pierwszy jesienią 2010 roku, w środę ponownie trafi do księgarń.
Warzecha odbył w sumie 11 spotkań z prezydentem Kaczyńskim, w marcu i kwietniu 2010 r. Jak mówił we wtorek, odbywały się one bez krawata, bez marynarki, co tworzyło dobrą atmosferę. Ostatnia rozmowa miała miejsce 7 kwietnia, trzy dni przed katastrofą smoleńską.
Przeczytaj: PiS pokazuje zarysy reformy emerytalnej
Opowiadając o motywach powstania książki, dziennikarz mówił o kontrowersjach wokół niektórych decyzji Lecha Kaczyńskiego, m.in. ws. podpisania Traktatu Lizbońskiego.
- Powiedziałem: "panie prezydencie będzie pan mógł odpowiedzieć na różne zarzuty, wyjaśnić swoje stanowisko. To jest chyba pożyteczna i cenna sprawa". Pan prezydent się ze mną zgodził - relacjonował Warzecha.
Dodał, że nie zdążył poruszyć ważnych dla prezydenta Kaczyńskiego kwestii polityki zagranicznej: relacji z Rosją, Niemcami, USA.
W 2010 r. Jarosław Kaczyński, brat bliźniak zmarłego prezydenta, pracował nad redakcją pierwszego wydania wywiadu. Jak ocenił we wtorek, książka oddaje sposób myślenia Lecha Kaczyńskiego.
- Codziennie, gdy po pracy siadałem do tego przedsięwzięcia, to wydawało mi się, że Leszek jest obok mnie - wspominał prezes PiS.
Córka pary prezydenckiej Marta Kaczyńska powiedziała, że wywiad wydany w 2010 r. został przemilczany.
- To niezwykle ważna książka, bo pisana słowami mojego ojca, niezwykle autentyczna i wciąż aktualna - podkreśliła.
W spotkaniu uczestniczyli także m.in. marszałek Sejmu Marek Kuchciński, wicepremier, minister rozwoju Mateusz Morawiecki, minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski, minister Elżbieta Witek, szefowa kancelarii premiera Beata Kempa.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Marta Kaczyńska wspominała ojca. Na gali byli Andrzej Duda i Jarosław Kaczyński