Rozpoczęte o godz. 11:00 obrady, po burzliwym początku zostały przerwane. Marszałek Kuchciński zarządził przerwę, która miała trwać piętnaście minut. Prawdopodobnie sejm zbierze się ponownie o godz. 16:00.

Przerwę wymusili posłowie opozycji, Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej, którzy po rozpoczęciu obrad podjęli ofensywę. Zdecydowali się zaatakować większość rządzącą za próby forsowania głosowań nad kandydatami do Trybunału Konstytucyjnego.

Głównym argumentem ich krytyki był brak możliwości przeprowadzenia formalnych przesłuchań kandydatów na sędziów Trybunału Konstytucyjnego, których we wtorek komisja sprawiedliwości zarekomendowała izbie niższej.

Źródło: twitter.com

Prawo i Sprawiedliwość mobilizuje posłów

Wśród członków izby pojawiają się sugestie, że partia rządząca ma zamiar zgromadzić do godziny 16:00 wymaganych do głosowania nieobecnych posłów.

Źródło: twitter.com

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News