• Antoni Macierewicz zapowiedział, że niebawem zostanie przedstawiona nowa rekonstrukcja katastrofy smoleńskiej.
• Polityk skomentował też wydarzenia z początku tygodnia, gdy Francja i Niemcy miały zaproponować tzw. "superpaństwo" europejskie.
• W jego ocenie propozycja "superpaństwa" to nerwowy dokument, który bagatelizuje obecność NATO w Europie.

Szef MON relacjonował w TVP w środę (29 czerwca) nowe ustalenia i postępy w działaniu podkomisji badającej katastrofę smoleńską. Powołano ją, by sprawdzić, jak do tej pory były prowadzone badania wypadku lotniczego, w którym śmierć poniosła prawie setka polskich oficjeli.

- Myślę, że niedługo zostaną przedstawione nowe informacje. Istotna rekonstrukcja wydarzeń oparta o rewelacyjne prace, jakie teraz są kończone przez komisję smoleńską - referował postępy szef MON. - Prace te pokazują, jak z jednej strony byliśmy potwornie okłamywani przez ostatnie lata, a z drugiej strony, jak wyglądały ostatnie sekundy tego lotu. Zobaczymy to, ale też usłyszymy.

Czytaj: Powstał nowy komitet honorowy przy MON

Macierewicz odniósł się też w rozmowie do nowych propozycji liderów europejskich, które w poniedziałek (27 czerwca) przedstawił szef niemieckiej dyplomacji. Sojusz francusko-niemiecki proponuje tzw. "superpaństwo" jako odpowiedź na możliwe kolejne próby opuszczania UE.

- Ten dokument rzeczywiście robi wrażenie jakiegoś nerwowego działania ze strony kierownictw ministerstw spraw zagranicznych zarówno Niemiec, jak i Francji - podsumował Macierewicz działania największych państw UE. -  Połowa tego dokumentu jest poświęcona sprawom związanym z wojskiem i obronnością. Bardzo charakterystyczne, że nie pada tam ani razu słowo NATO.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News