• Antoni Macierewicz przewiduje, że Wojska Obrony Terytorialnej (WOT) do 2019 roku przekroczą liczebnością 50 000.
• Sejm na nadchodzącym posiedzeniu będzie czytał projekt resortu obrony o WOT po raz drugi.
• Antoniego Macierewicza cieszy fakt, że w 2016 roku udało się wydać wszystkie fundusze przewidziane na modernizację armii. Tą informacją podzielił się z dziennikarzami.

Minister Obrony Narodowej (MON) Antoni Macierewicz w poniedziałek (14 listopada) chwalił postępy prac nad Wojskami Obrony Terytorialnej (WOT). Polityk w towarzystwie wojskowych odpowiedzialnych za dowodzenie WOT referował plan budowy tych jednostek.

- W tym tygodniu odbędzie się drugie czytanie projektu o WOT w Sejmie - przypominał Macierewicz.

W tym roku zostaną powołane 3 brygady i 4 bataliony, potem w 2017 roku omawiane siły mają stać się formacją liczącą 18 000 zbrojnych,  docelowo do 2019 WOT mają urosnąć do liczby 53 tysiące żołnierzy.

Antoni Macierewicz podkreślał, że celem na najbliższe lata jest "nasycanie terenu" i "współdziałanie ze społecznością lokalną" WOT.

Polityk mówił, że Wojska Obrony Terytorialnej są najtańszym sposobem na zagrożenia hybrydowe. Pod tym pojęciem rozumie się specyficzny rodzaj agresji na terenie atakowanego państwa, wspomagany z zewnątrz finansowo, bez jednoznacznej deklaracji wojny. Macierewicz w wypowiedzi podkreślił, że takiej taktyki użyła Federacja Rosyjska wobec Ukrainy.

Polscy wojskowi, źródło: Dowództwo Generalne/twitter.com

Jest jeszcze jeden powód, dla którego WOT powstały.

- Tworzone formacje to odpowiedź na powszechne dążenie (zwłaszcza młodzieży, ale nie tylko) do obronności - przypomniał Macierewicz. W ocenie polityka pojawiło się dążenie do tworzenia struktur paramilitarnych, wspomagających Wojsko Polskie w obronie ojczyzny.

- Sprawiliśmy, że te dążenia i działania spontaniczne, zostaną ujęte w strukturę wojskową - konkludował Macierewicz. - Staną się częścią hierarchii dowodzenia.

W czasie wystąpienia Macierewicz podsumował też wydatki na modernizację armii. Po raz pierwszy od dekady bowiem udało się rozdysponować wszystkie środki, które w budżecie na 2016 rok przewidziano na zmiany i wyposażenie Wojska Polskiego.

Czytaj: Kukiz'15 popiera pomysł WOT

Opozycja, w czasie prac legislacyjnych nad WOT, atakowała projekt MON. Koronne argumenty PO i Nowoczesnej wobec działania Antoniego Macierewicza to brak spójnej kontroli nad WOT i pozostałymi gałęziami armii i podporządkowanie dowództwa WOT bezpośrednio Ministerstwu Obrony.

Posiedzenie Sejmu, na którym odbędzie się drugie czytanie projektu WOT zaczyna się we wtorek (15 listopada).

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News