XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Lubnauer (Nowoczesna): Wczoraj wyciągnięta dłoń - dzisiaj groźby

Lubnauer (Nowoczesna): Wczoraj wyciągnięta dłoń - dzisiaj groźby
Wiceszefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer (Fot.klub nowoczesna.pl)

• Wiceszefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer na briefingu powiedziała, że protestujący na sali plenarnej posłowie zostali poinformowani, że łamią Regulamin Sejmu, za co grożą kary.
• "Wczoraj wyciągnięta dłoń, dziś groźby" - powiedziała Lubnauer.

Przypomniała, że prezes PiS Jarosław Kaczyński w środę mówił o "wyciągniętej ręce" do opozycji. Dzisiaj - dodała - "straszą nas przy pomocy Straży Marszałkowskiej, grożą nam". Jak mówiła, posłowie wchodzący obecnie na salę plenarną informowani są przez strażników, że łamią Regulamin Sejmu.

"Przed chwilą padły groźby, że grożą nam kary ponieważ łamiemy Regulamin Sejmu. Zwróćmy uwagę na tę strukturę zdarzeń. Wczoraj wyciągnięta dłoń, dzisiaj mamy groźby" - powiedziała Lubnauer.

Kaczyński podczas środowego wystąpienia mówił m.in. o "instytucjonalizacji" i "umocnieniu pozycji w parlamencie klubów opozycyjnych". Prezes PiS mówił, że powinna istnieć instytucja szefa opozycji, który miałby pewne uprawnienia lub nawet przywileje; do dyskusji jest też możliwość, by opozycja układała porządek obrad co piątego posiedzenia Sejmu. Kaczyński wyraził nadzieję, że "ta ręka wyciągnięta w tym świątecznym czasie nie zostanie odrzucona".

Posłanka Nowoczesnej zaznaczyła, że posłowie muszą zostać w Sejmie, by Polacy mogli zostać na święta w domu. "Musimy zostać w Sejmie, dlatego, żeby Polacy widzieli naszą determinację, żeby widzieli, że coś się dzieje" - powiedziała.

Jak dodała, protest odbywa się dlatego, że 33. posiedzenie Sejmu cały czas trwa. "I my trwamy na sali sejmowej" - powiedziała. "Wiemy, że budżet państwa został przyjęty z wszelkimi możliwymi błędami. Wiemy, że cały czas marszałek Kuchciński ginie w swoich błędach i kłamstwach. Wiemy, że nie zostało sprawdzone kworum, sekretarze, którzy zostali wywołani, nie byli na sali sejmowej. Wiemy, że to co jest na stenogramie, jest nieprawdą" - powiedziała posłanka Nowoczesnej.

Według Lubnauer ze stenogramu obrad na Sali Kolumnowej z ubiegłego piątku wynika, że posłowie chcieli składać wnioski formalne, do czego ich nie dopuszczono, że chcieli być na sali, do której nie mogli wejść.

"To powoduje, że budżet musi być jeszcze raz przyjęty. Zwracaliśmy się już wielokrotnie do PiS: +przegłosujecie jeszcze raz ten budżet. Macie większość, możecie to zrobić+. Państwo zasługuje, by mieć legalny budżet. Trwamy i będziemy trwać na sali sejmowej" - zaznaczyła wiceszefowa Nowoczesnej.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (2)

Do artykułu: Lubnauer (Nowoczesna): Wczoraj wyciągnięta dłoń - dzisiaj groźby

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!