O przedwyborczych obietnicach liderzy PiS i PSL mówili na zorganizowanych w środę konferencjach prasowych podsumowujących kampanię. Kandydaci PSL obecni na konferencji spisane na planszy obietnice i postulaty wspólnie podpisali.
Szef PSL w woj. opolskim, wiceminister spraw wewnętrznych Stanisław Rakoczy mówił, że pośród obietnic wyborczych PSL znalazły się m.in. te kierowane do przedsiębiorców, rodzin oraz dla rolników i wsi. Mówił np., że w ramach wsparcia dla przedsiębiorców PSL proponuje zwolnienie z ZUS przez 12 m-cy dla osób zakładających działalność; obniżenie o 50 proc. składek ZUS dla mikroprzedsiębiorców czy CIT w całości przekazywany samorządom na lokalne inwestycje.
- To jest niezmiernie ważna sprawa, bo samorządy w minionej kadencji poniosły wielki wysiłek, by absorbować środki unijne - mówił Rakoczy. - Trzeba koniecznie zmienić ustawę o finansach publicznych i ustawę o finansowaniu samorządu, tak żeby całość CIT-u szła na wsparcie samorządów lokalnych - dodał.
PSL obiecuje tanie żłobki i darmowe leki
Wśród prosocjalnych postulatów wyborczych PSL Rakoczy wymienił m.in. żłobki za złotówkę; bezpłatne podręczniki i obiady dla każdego dziecka w szkole; zerową stawkę VAT na artykuły dziecięce; bezpłatne leki dla seniorów czy min. płacę na poziomie 1,9 tys. zł.
Rakoczy zapewnił też, że parlamentarzyści PSL z Opolszczyzny "będą z wielką determinacją walczyć o sprawy ważne dla woj. opolskiego", np. o utworzenie wydziału lekarskiego na Uniwersytecie Opolskim, o przywrócenie żeglowności Odry czy o to, by Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna stała się Opolsko-Wałbrzyską Strefą Ekonomiczną.
PiS: nie chcemy zlikwidować woj. opolskiego
Lider struktur PiS w woj. opolskim - dwójka na opolskiej liście PiS, poseł Sławomir Kłosowski mówił m.in., że PiS w czasie kampanii było obiektem "kilku mniej lub bardziej brutalnych ataków" innych komitetów wyborczych. Wyjaśnił, że chodziło np. o sugestie dot. tego, że reprezentowana przez niego partia "rzekomo chce zlikwidować woj. opolskie". "Było to nieodpowiedzialne i kłamliwe" - podkreślił Kłosowski zaznaczając, że nie ma takich planów.
Lider opolskich struktur PiS powiedział, że liczy, iż w regionie jego partia zdobędzie minimum cztery mandaty. Zaznaczył, że ugrupowanie liczy także na przedstawicieli w Senacie z opolskiego.
Walka z bezrobociem priorytetem dla Opolszczyzny
Kłosowski pytany o wyborcze postulaty PiS dla Opolszczyzny wśród najważniejszych wymienił m.in. walkę z nierównomiernym rozwojem województwa przekonując, że powiaty na zachód od Odry mają "nierówny dostęp do środków publicznych i unijnych". Mówił też o konieczności walki z bezrobociem czy depopulacją w regionie. Podkreślał, że "nie może być Opolszczyzny dwóch prędkości".
Przekonywał, że "jest to do załatwienia z pułapu parlamentu" np. poprzez przyjęcie konkretnych rozwiązań dla powiatów objętych np. bezrobociem strukturalnym albo wyższym wskaźnikiem bezrobocia niż średni wskaźnik w województwie, ale też wymaga działań władz samorządowych.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Liderzy PiS i PSL podsumowali kampanię na Opolszczyźnie