· Mateusz Kijowski, lider Komitetu Obrony Demokracji był gościem porannego programu politycznego TVN w poniedziałek 25 stycznia.
· Działacz wyraził opinię o relacji polityków do działań KOD.
· Kijowski ostrzega, że nie pozwoli zawłaszczyć ruchy na potrzeby opozycji.
Działacz obywatelski wyraził się o działaniach polityków, którzy przychodzą na sobotnie manifestacje KOD w Warszawie i innych miastach Polski.
- Na początku chcieliśmy pokazać, że sprawa jest poważna, a politycy różnych potrafią się zjednoczyć i odejść od sporów - relacjonował Kijowski, jak wyglądał udział polityków, gdy ruch się rodził. - Na naszą manifestację potrafili przyjść i razem wystąpić w obronie najważniejszych wartości, demokracji, wolności.
Po tych słowach mówił, że nie widzi problemu z obecnością liderów partii i posłów na manifestacjach KOD, co nie znaczy, że będzie tolerował wszystko co robią i mówią.
- Dziś politycy nie są problemem, ale nie możemy im pozwolić nas zawłaszczyć - zwracał uwagę lider KOD, gdzie postawi granicę ingerencji polityków w marsze KOD. - Kiedy nas zawłaszczą, to przestaniemy być ruchem obywatelskim. (...) Zdarza się, że niektórzy w ferworze walki politycznej nadmiernie próbują się do nas przykleić.
Przeczytaj o manifestacjach KOD w polskich miastach w sobotę 23 stycznia.
KOMENTARZE (2)
Do artykułu: Lider KOD-u obawia się zagłuszenia postulatów ruchu przez politykę