• Nominacja Janusza Wojciechowskiego na członka Europejskiego Trybunału Obrachunkowego oznacza, że w Europarlamencie zwolni się jeden mandat.
• Zbigniew Kuźmiuk, europoseł PiS podkreślił w wywiadzie telewizyjnym, że Witold Waszczykowski, szef MSZ powinien zostać na stanowisku ministra, nawet gdyby mógł objąć mandat po Wojciechowskim.
• Kuźmiuk ocenił też, że Donald Tusk nie może się pochwalić żadnymi większymi osiągnięciami jako szef Rady Europejskiej.
Europoseł PiS, Zbigniew Kuźmiuk w piątek (22 kwietnia) omawiał tematykę europejską w bieżącej polityce. W piątkowym (22 kwietnia) wywiadzie odniósł się do trzech kwestii: kandydatury Janusza Wojciechowskiego do ETO, możliwej posadzie europosła dla Witolda Waszczykowskiego i ocenił pracę w Brukseli Donalda Tuska.
- Pozytywna decyzja ministrów UE dotycząca Janusza Wojciechowskiego pokazuje, że Parlament Europejski, jest instytucja opiniodawczą, a nie decyzyjną - zaznaczył polityk, komentując, że Wojciechowskiego wcześniej właśnie PE zaopiniował negatywnie. Mimo tej decyzji w czwartek (21 kwietnia) Wojciechowski został oddelegowany do pracy w ETO.
Ta nominacja zwalnia mandat w Europarlamencie, który może objąć szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski. Minister już zapowiedział, że praca w MSZ jest dla niego ważniejsza.
- Bycie ministrem spraw zagranicznym czterdziestomilionowego państwa jest nieporównywalne z pracą w PE - skwitował pytany o przyszłość szefa MSZ polityk PiS.
Część rozmowy zdominował też temat europejski, w którym Kuźmiuk krytykował politykę Angeli Merkel, zwłaszcza dotyczącą imigrantów. Na koniec ocenił też szanse Donalda Tuska na reelekcję.
- Donald Tusk musi bronić się sam. Te pierwsze dwa lata pokazały, że niczym szczególnym się nie wyróżnił - konstatował działania Tuska na arenie europejskiej polityk.
Donald Tusk kończy kadencję jako szef Rady Europejskiej w przyszłym roku.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kuźmiuk: Donald Tusk niczym szczególnym się w UE nie wyróżnił