Partie systemowe przegrały. Ale jeżeli ten system będzie się tak strasznie trzymał tego żłobu,, to może dojść do zmiany ustroju w przyszłości z kilofami w tle - stwierdził Paweł Kukiz w RMF FM.
Mam nadzieję, że do zmiany tego ustroju dojdzie na drodze pokojowej, ale jeżeli ten system będzie się tak strasznie trzymał tego żłobu, tego koryta i bronił tego stanu rzeczy, to może dojść do zmiany ustroju w przyszłości z kilofami w tle - powiedział Kukiz.
Podkreślił jednak, że jest optymistą i "myśli, że dojdzie do zmian ustrojowych na drodze pokojowej".
Kukiz o debacie
Kukiz ocenił też wczorajszą debatę.
To nie była debata, tylko farsa. Jeżeli prowadzący mają więcej czasu na zadawanie pytania, niż politycy na odpowiedzi, to to jest farsa – powiedział muzyk.
Dodał, że to była także "przegrana partii systemowych".
Pozytywnie ocenił natomiast postawę Adriana Zandberga z partii Razem.
Na mnie zrobił bardzo pozytywne wrażenie. Jest nadzieja na to, że w Polsce powstanie prawdziwa lewica. Widać, że jest bardzo merytoryczny, przygotowany. Ja tam nie do końca się zgadzam z tymi podatkami progresywnymi i tak dalej, ale ideowość, ten żar bije. W przeciwieństwie do ZL-ewu, który jest taką kawiorową lewicą i tyle ma wspólnego z lewicą co ja z hipisem - powiedział Kukiz,
Kukiz o koalicjach
Pytany o przyszłą koalicję z PiS, postawił partii Jarosława Kaczyńskiego kilka warunków.
Wszystko zależy od tego, czy będzie konsensus w zakresie konieczności zmiany ustroju państwa, czyli oddzielenia władzy wykonawczej od ustawodawczej, zniesienia progu referendalnego, gruntownej reformy większościowego systemu i gruntowna reforma sądów i prokuratury - stwierdził muzyk.
Nie przewiduje także poparcia rządu mniejszościowego.
Nie, ja mam sumienie czyste, my nie pobieramy dotacji. W przeciwieństwie do pana Petru, który tutaj kłamie, bo mówi, że nie będę brał pieniędzy z kieszeni obywateli, a kredyt w PKO BP dostał pod zastaw przewidywanych subwencji, a subwencje są wyciągane później siłą z naszych kieszeni - dodał Kukiz.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kukiz straszy: może dojść do zmiany z kilofami