Strajk nauczycieli jest lekceważony przez rząd i premier - oceniła posłanka PO i była minister edukacji Krystyna Szumilas.
Szumilas zaapelowała do PiS, by podjął rozmowy z nauczycielami i rodzicami o wycofaniu się z reformy edukacji.
W piątek (31 marca) odbywa się ogólnopolskich strajk nauczycieli i pracowników oświaty ogłoszony przez Związek Nauczycielstwa Polskiego. Według niepełnych danych ZNP do strajku przystąpiło ok. 37 proc. szkół i przedszkoli; jest to ok. 6,5 tys. placówek.
"To największy od wielu lat strajk szkolny" - oceniła była minister edukacji na konferencji prasowej w Sejmie.
"Ten strajk jest lekceważony przez rząd, jest lekceważony przez panią premier, która mówi, że jest to strajk polityczny, a chyba najbardziej polityczne są podstawy programowe" - powiedziała Szumilas. "Nauczyciele strajkują w obronie polskich szkół, dobrego systemu edukacji" - dodała.