Wstępny projekt ustawy o mediach narodowych, którego założenia opublikowała PAP na początku stycznia, nie zawiera jeszcze ostatecznych rozwiązań; to raczej pokazanie, w jaki sposób myślimy – powiedziała w sobotę 16 stycznia przewodnicząca sejmowej komisji kultury i środków Elżbieta Kruk (PiS).
Jak mówiła Kruk podczas w zorganizowanej na Jasnej Górze konferencji nt. mediów publicznych, prace mogą jeszcze dotyczyć m.in. formuły Rady Mediów Narodowych.
Podkreśliła, że to jeszcze m.in. sejmowa komisja będzie „szlifowała ostateczny kształt ram prawnych, w których mają działać nowe media”. „Mam nadzieję, jak najszybciej” - powiedziała Kruk.
Posłanka przypominała, że choć zapowiadano już większą reformę mediów publicznych, wcześniej zdecydowano o szybkiej tzw. małej nowelizacji, bo na „wypracowanie dobrych ram funkcjonowania mediów publicznych” potrzeba jeszcze czasu (podobnie jak na notyfikowanie w Komisji Europejskiej nowego systemu finansowania mediów publicznych).
Tzw. małą ustawę medialną Sejm uchwalił 30 grudnia ub. roku, prezydent Andrzej Duda podpisał ją 7 stycznia br., tego samego dnia została opublikowana w Dzienniku Ustaw. Mandaty dotychczasowych członków zarządów i rad nadzorczych TVP oraz PR wygasły w dniu wejścia w życie nowych przepisów, czyli dzień po ogłoszeniu ich w Dzienniku Ustaw. Nowela straci moc z dniem 30 czerwca 2016 r.
Kruk wyjaśniała, że chodziło też, aby do mediów publicznych wprowadzić ludzi „którzy rozumieją, co to jest misja". "Którzy potrafią zmieniać media publiczne i którzy będą potrafili współpracować z nami wszystkimi. Musimy mieć z kim współpracować, muszą współpracować z nami media, abyśmy przeprowadzili skutecznie reformę mediów publicznych” - powiedziała.
Odnosząc się do wstępnego projektu - jak oceniła, „pierwszego draftu” - ustawy o mediach narodowych, którego omówienie PAP opublikowała 5 stycznia br., Kruk prosiła, „aby nie przywiązywać się, jeżeli ktoś zna te rozwiązania, do tych wszystkich takich szczegółowych zapisów, bo to jest pierwszy projekt”.
„A ponieważ debaty trwają i będą prace nad tą ustawą, więc ona się pewnie zmieni. Raczej chciałabym, byście państwo traktowali (projekt – PAP) jako wskazanie, w jaki sposób myślimy i w jakim kierunku chcemy zmierzać, reformując media publiczne” - uściśliła.
Wśród najpewniejszych rozwiązań posłanka wymieniła m.in. odejście od formuły spółek Skarbu Państwa (ze względu na zbyt skomplikowane zarządzanie, możliwość oceny przez walne zgromadzenie tylko z perspektywy finansowanej, a nie programowej, a także np. możliwości ukrywania pewnych danych, jak np. koszt nadawania poszczególnych produkcji).
Kruk zapowiedziała też likwidację 20 nadawców mediów publicznych TVP, PR i regionalnych rozgłośni PR, wpisanie „misji publicznej” w działalność PAP, a także utworzenie Rady Mediów Narodowych. „Tam już jest jakiś zapis zaproponowany, że powołuje ją Sejm, Senat i prezydent, ale nad kształtem i nad formułą jeszcze na pewno będziemy debatować” - zastrzegła.
Mówiąc o odejściu od nazwy - media publiczne Kruk oceniła, że ta już się „zdewaluowała” i „nie do końca określa zadania i charakter, jaki powinny mieć media publiczne”. „Narodowe – jasno, od razu z nazwy wiadomo, jakie zadania mają media publiczne, media państwowe i komu mają służyć, jakim celom mają służyć i komu mają służyć. Inaczej nie ma uzasadnienia, żeby istniały” - powiedziała posłanka.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kruk: wstępny projekt ustawy medialnej należy traktować jako kierunek myślenia