• Środowiska kresowe wystosują apel do Sejmu o uchwałę upamiętniającą ofiary wołyńskie.
• Inicjatywa jest częścią szerszej walki o uznanie 11 lipca dniem pamięci rzezi wołyńskiej.
• Robert Winnicki, poseł narodowców chce jednoznacznych określeń w uchwale sejmowej.
W czwartek (7 lipca) środowiska kresowe zaproponują Sejmowi nowy tekst uchwały, która ma upamiętnić mord na Wołyniu. Jest to część walki osób przesiedlonych w połowie XX wieku i ich potomków o uchwalenie dnia 11 lipca dniem pamięci pomordowanych podczas rzezi wołyńskiej.
Zrzeszeni w organizacjach kultywujących pamięć ofiar są zaniepokojeni, że w Sejmie prace nad uznaniem 11 lipca dniem pamięci utknęły w martwym punkcie.
Poseł Robert Winnicki, wybrany z listy Kukiz'15, prezes Ruchu Narodowego mówił o sprawie:
- To wołanie o ustawę jednoznacznie stwierdzającą w tytule treści i uzasadnieniu prawdy na temat ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej jest szczególnie istotne. Widzimy cały czas wzrost kultu banderowskiego na Ukrainie, jego rozwój, nawet próby przenikania do Polski, co bardzo mocno i z sukcesami kontrują m.in. środowiska narodowe, jak chociażby ostatnio w Przemyślu, gdzie odwołano koncert zespołu banderowskiego - przekonywał w wypowiedzi dla Radia Maryja Winnicki.
Czytaj: Ukraiński IPN odpowiedział polskim posłom na list dotyczący trudnej historii obu narodów
W planie XXII posiedzenia Sejmu nie znalazł się punkt poświęcony rozpatrzeniu propozycji środowisk kresowych. Posiedzenie trwa od 5 do 7 lipca.
Mord na Wołyniu to zbrodnia o charakterze etnicznym popełniona przez nacjonalistów ukraińskich na Polakach. Organizacją odpowiedzialną za egzekucję tej masakry w latach 1943-1944 była UPA. O to, czy zaliczyć rzeź wołyńską jako ludobójstwo toczy się od lat spór między polską, a ukraińską narracją historyczną.
Część ofiar wołyńskich to także Rosjanie, Żydzi, Ormianie i Czesi.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kresowiacy chcą nowej uchwały. Chodzi o mord na Wołyniu