Kosiniak-Kamysz: będziemy bronić dobrego imienia Polski w Europie

Kosiniak-Kamysz: będziemy bronić dobrego imienia Polski w Europie
"Nie cieszy nas ta sytuacja, bo Polska z pozycji lidera w wielu kwestiach gospodarczych może stać się outsiderem" (fot. Adrian Grycuk/wikipedia/CC BY-SA 3.0 pl)


Będziemy bronić dobrego imienia Polski w Europie, niezależnie od tego, kto rządzi. Sprawy polskie trzeba rozstrzygać w polskim domu – powiedział w niedzielę prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, komentując zapowiedzianą debatę o Polsce w PE.

"My będziemy bronić dobrego imienia Polski w Europie, niezależnie, kto rządzi, bo takie jest nasze zobowiązanie. (...) Nie będziemy epatować tym, co się dzieje w Polsce, bo sprawy polskie trzeba rozstrzygać w polskim domu. Tu się zgadzam z panią premier w stu procentach" – powiedział Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej w Lublinie.

"Na pewno nasze zachowanie w europarlamencie będzie godne, racjonalne i nie będzie szkodzić w żadnej mierze Polsce, Polakom i wizerunkowi Polski" – dodał prezes PSL.

Podkreślił jednocześnie, że to politycy PiS wcześniej domagali się debaty o polskich sprawach w Parlamencie Europejskim. "Trzeba mieć refleksję nad tym, co się robiło rok temu" – zaznaczył.

Kosiniak-Kamysz przypomniał, że po ostatnich wyborach samorządowych PiS mówił, że były one sfałszowane i to mówił w Parlamencie Europejskim". "Można - mówiąc retoryką PiS – powiedzieć: donosił do Unii Europejskiej na Polskę, na polski rząd, na Polaków, na komisje wyborcze, bo tam są zwykli ludzie" – podkreślił.

Ocena ratingowa w dół

Poproszony o ocenę decyzji agencji ratingowej Standard & Poor's, która obniżyła długoterminowy rating polskiego długu w walucie obcej do poziomu "BBB plus" z "A minus", Kosiniak-Kamysz podkreślił, że jest to skutek "wpływu stabilności politycznej lub jej braku na decyzje gospodarcze".

"Stabilność i przewidywalność polityczna jest jednym z punktów oceny stabilności gospodarczej i ryzyka inwestycyjnego. Ta stabilność polityczna w Polsce jest mniejsza, przewidywalność polityczna jeszcze mniejsza, i tak oddziałuje to na ratingi" - powiedział.

"Nie cieszy nas ta sytuacja, bo Polska z pozycji lidera w wielu kwestiach gospodarczych może stać się outsiderem. Nie chciałbym, żeby do tego doszło, dlatego mam nadzieję, że rząd, który przyjął refleksję i zobaczył, że polska gospodarka się rozwija, będzie starał się racjonalnie postępować w życiu politycznym" - zaznaczył.

Polska nie jest w ruinie

"Cieszę się, że wicepremier Morawiecki, minister Szałamacha po dwóch miesiącach w rządzie widzą, że Polska nie jest w ruinie, że jest najniższe od wielu lat bezrobocie, jednocyfrowe, pierwszy raz od początku kryzysu" – dodał Kosiniak-Kamysz.

Prezes PSL zapowiedział, że rozpoczynająca się kampania sprawozdawczo-wyborcza w partii będzie służyła formułowaniu programu, opartego o trzy zasady przedwojennego działacza ludowego Wincentego Witosa.

"To jest ten powrót do źródeł. Witos mówił: wolne niepodległe państwo, demokracja, która daje szanse wszystkim, (...) szacunek i dbanie o godność człowieka" – przypomniał.

"Wtedy chodziło o upodmiotowienie chłopa polskiego, gospodarza rolnika. Dzisiaj chodzi o godność tych, którzy żywią, bronią, gospodarują, a to nie zamyka się tylko do obszaru rolnictwa. Dobry gospodarz to ten, który prowadzi swoją firmę, gospodarstwo rolne, ale też i samorządowiec" – podkreślił Kosiniak-Kamysz.

 

 

×

KOMENTARZE (3)

Do artykułu: Kosiniak-Kamysz: będziemy bronić dobrego imienia Polski w Europie

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!