• Władysław Kosiniak-Kamysz podczas XII kongresu PSL został w sobotę (19 listopada) ponownie wybrany na stanowisko prezesa partii.
• Z kolei Jarosław Kalinowski został ponownie wybrany na szefa Rady Naczelnej ludowców.
Za kandydaturą Kosiniaka-Kamysza opowiedziało się 1002 delegatów uczestniczących w kongresie. Jego kontrkandydatem był skarbnik ludowców i lider regionu opolskiego Stanisław Rakoczy, na którego głosowało 50 delegatów.
"Bardzo serdecznie dziękuję za zaufanie" - powiedział szef PSL po ogłoszeniu wyników. "Zrobię wszystko, żeby nie zawieść tego zaufania, żebyśmy odbudowali zasłużoną dla nas pozycję" - podkreślił Kosiniak-Kamysz.
"Do dzieła! Zaczynamy kampanię samorządową. Cel jest prosty: zdobyć jak najwięcej przestrzeni do realizacji swoich planów i zamierzeń" - mówił prezes ludowców.
"Nie dam rady sam. Możemy tylko razem zmieniać na lepsze naszą rzeczywistość" - podsumował Kosiniak-Kamysz.
Za kolei kandydaturą Kalinowskiego na szefa Rady naczelnej opowiedziało się 713 delegatów uczestniczących w kongresie. Jego kontrkandydatem był szef Forum Młodych Ludowców Tomasz Pilawka, na którego głosowało 210 delegatów.
Wśród zgłoszonych kandydatów na szefa Rady Naczelnej ludowców znalazł się także b. premier i b. prezes PSL Waldemar Pawlak, jednak nie przyjął on nominacji.
"Dziękuję za tę sympatyczną propozycję" - powiedział Pawlak. Życzył sukcesów Kalinowskiemu, który - jak stwierdził - ma od niego "spokojniejszy charakter". "Myślę że będzie lepszym przewodniczącym ode mnie" - ocenił.
Były premier dodał, że gdyby kongres upoważnił go do koordynowania i tworzenia Rady Ruchu Ludowego, to - jak zapewnił - takiego działania się podejmie.
Ruch ludowy - jak przekonywał zebranych Pawlak - wymaga aktywności i wytrwałości jego działaczy. "Spotkajmy się w działaniu, w tej szerokiej formule ruchu ludowego" - powiedział.
"Nie traćmy czasu na wojnę, na potyczki, na szarpanie się i tarmoszenie z innymi. Róbmy piękne rzeczy, tworząc to w naszych regionach i w kraju" - mówił.
Zdaniem Pawlaka "tajemnica i misterium ruchu ludowego tkwi w tym, że ludowcem człowiek się staje, staje się przez swoje życie, przez swoją działalność, przez swoją życzliwość dla drugiego człowieka". "To dziedzictwo trzeba rozwijać, a nie kłócić się o spadek" - dodał.
Władze PSL są wybierane raz na cztery lata. Między kongresami najwyższą władzą Stronnictwa jest Rada Naczelna. Władysław Kosiniak-Kamysz został w sobotę ponownie wybrany na stanowisko prezesa PSL
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Kongres PSL: Kosiniak-Kamysz i Kalinowski pokierują partią przez następne 4 lata