• Komisja ds. Amber Gold zamknęła dla mediów środowe (19 października) posiedzenie.
• Posłowie komisji sami, bez kamer, chcą ustalić kogo będą i w jakiej kolejności pytać o sprawę piramidy finansowej.
• Czwartkowe (20 października) posiedzenie komisji będzie już jawne.
W środę (19 października) nim posłowie komisji ds. Amber Gold zasiedli o godz. 12 do pracy, poseł Małgorzata Wassermann poinformowała, że zamyka posiedzenie. Obrady będą więc tajne i nie będą transmitowane przez stronę Sejmu, czy telewizje.
- Dzisiaj będziemy składać propozycje nazwisk osób, które chcemy wezwać oraz ustalać harmonogram przesłuchań - doprecyzowała cel posiedzenia w środę przewodnicząca komisji. Podkreśliła, że komisja będzie też pracować w czwartek (20 października). Tego dnia będą zgłaszane kolejne wnioski dowodowe. Czwartkowe posiedzenie będzie już jednak jawne.
Czytaj: Prokuratorzy na pierwszy ogień przed komisję śledczą
Towarzysząca poseł Wassermann, poseł Joanna Kopcińska powiedziała do zebranych dziennikarzy, że kluczowy dla komisji jest harmonogram przesłuchań. - Chcemy jak najszybciej przystąpić do przesłuchań - powiedziała poseł PiS.
Komisja ds. Amber Gold bada skalę zaniedbań różnych agend rządowych, które miały nie wywiązać się ze swoich obowiązków kontrolnych. Sprawa dotyczy piramidy finansowej, która we wrześniu 2012 roku upadła.
W ramach przesłuchań możliwe jest, że przed posłami-śledczymi staną Donald Tusk, Andrzej Seremet (były prokurator generalny) i inni kluczowi politycy rządów PO-PSL.
Komisje śledcze to specjalne ciała parlamentarne, powoływane do zbadania szczególnych spraw, które skupiły zainteresowanie opinii publicznej. W historii III RP najgłośniejszą komisją śledczą była komisja badająca tzw. aferę Rywina. Osią śledztwa tej komisji było podejrzenie korumpowania przez Lwa Rywina Adama Michnika. Tłem sprawy było procedowanie w Sejmie nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji w 2002 roku.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Komisja ds. Amber Gold: Wasserman zamknęła posiedzenie