Kolejny eksperyment procesowy ws. wypadku, w którym zginął poseł Wójcikowski

Kolejny eksperyment procesowy ws. wypadku, w którym zginął poseł Wójcikowski
Do wypadku, w którym zginął poseł Wójcikowski doszło w styczniu tego roku na drodze S8 w powiecie skierniewickim (fot.youtube.com)

Prokuratura Okręgowa w Łodzi, prowadząca śledztwo ws. wypadku drogowego, w którym zginął poseł Kukiz'15 Rafał Wójcikowski planuje w przyszłym tygodniu przeprowadzić kolejny eksperyment procesowy.

• Według biegłych poseł zmarł w wyniku wielonarządowych obrażeń wewnętrznych.

• Biegli uznali, że są to obrażenia charakterystyczne dla wypadków, w których osoba podczas zderzenia znajduje się wewnątrz samochodu.

Eksperyment zostanie przeprowadzony w nocy z poniedziałku na wtorek (21/22 sierpnia).

Informację potwierdził prokurator Jacek Pakuła z łódzkiej prokuratury okręgowej. Nie chciał jednak zdradzić szczegółów eksperymentu. Powiedział jedynie, że będzie miał on na celu "zweryfikowanie pewnych okoliczności zdarzenia".

Będzie to kolejny eksperyment w tej sprawie. Poprzedni został przeprowadzony w drugiej połowie lutego. Jak mówił wówczas rzecznik łódzkiej prokuratury Krzysztof Kopania, miał on pomóc śledczym w wyjaśnieniu okoliczności śmierci parlamentarzysty. Według prokuratury może mieć on mieć istotne znaczenie z punktu widzenia odtworzenia przebiegu wypadku oraz weryfikacji jego okoliczności, a także ustalenia osoby odpowiedzialnej za jego spowodowanie.

Śledczy chcieli zbadać, z jakiej odległości kierowca transportera, który uderzył w samochód posła mógł go zauważyć, a także czy mógł zachować się inaczej i uniknąć uderzenia. Chcieli sprawdzić też, czy pierwszy samochód, który minął auto posła i zatrzymał się w pobliżu, mógł w jakimś stopniu rozproszyć uwagę kierowcy nadjeżdżającego transportera.

Do łódzkiej prokuratury okręgowej trafiła już ekspertyza opracowana po eksperymencie przeprowadzonym w lutym. Jak mówił wówczas Kopania, ta opinia to szereg specjalistycznych wyliczeń, które będą stanowić bazę do pracy dla biegłych z Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie, do których łódzka prokuratura zwróciła się o dokonanie rekonstrukcji zdarzenia.

Do wypadku, w którym zginął poseł Wójcikowski doszło w styczniu tego roku na drodze S8 w powiecie skierniewickim. Poseł poruszał się samochodem osobowym jadąc w kierunku Warszawy.

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że kierowane przez Wójcikowskiego auto uderzyło w barierę energochłonną z lewej strony i obróciło się ok. 90 stopni w prawo, ustawiając się na prawym pasie prostopadle do innych użytkowników, jadących w tym samym kierunku. Nadjeżdżający van - volkswagen caddy - zdołał ominąć lewym pasem samochód posła, zatrzymując się w niedużej odległości. Następnie w auto posła uderzył inny van - ford transit. Parlamentarzysta zmarł mimo reanimacji. Cztery inne osoby zostały ranne.

Według biegłych poseł zmarł w wyniku wielonarządowych obrażeń wewnętrznych. Były one rozległe i między ich powstaniem a śmiercią minął bardzo krótki czas. Biegli uznali, że są to obrażenia charakterystyczne dla wypadków, w których osoba podczas zderzenia znajduje się wewnątrz samochodu.

 

×

SŁOWA KLUCZOWE

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Kolejny eksperyment procesowy ws. wypadku, w którym zginął poseł Wójcikowski

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!