Premier Ewie Kopacz zależy na debacie, dlatego jeśli jej termin jest problemem, możemy rozmawiać o innym - mówi PAP szef sztabu PO Marcin Kierwiński. To odpowiedź na informację, że PiS będzie próbował zmienić datę debaty między Ewą Kopacz a Beatą Szydło, zaplanowaną na 18 października.
Szef sztabu PiS Stanisław Karczewski powiedział dziennikarzom, że choć to dobrze, iż telewizje porozumiały się co do debaty z udziałem Beaty Szydło i Ewy Kopacz, to jednak źle się stało, że jej termin został arbitralnie ustalony.
"Akurat w tym czasie mamy zaplanowane pewne działania. Spowoduje to duże perturbacje w naszej kampanii" - tłumaczył. "Bardzo źle i niedobrze, że telewizje wyznaczyły w sposób arbitralny i odpowiadający PO, bo jak już wiem od przedstawicieli PO, to im odpowiada ten termin" - zaznaczył Karczewski.
Według niego telewizje TVP, TVN i Polsat "powinny dać jakieś dwa, trzy terminy, co do których sztaby PiS i PO mogłyby się porozumieć "i tę debatę przeprowadzić w terminie, który odpowiadałaby jednemu i drugiemu sztabowi". Ponadto, według niego, trzy największe telewizje "mogły zaprosić jeszcze inne, mniejsze telewizje, jak choćby Telewizja Republika".
Podkreślił jednocześnie, że PiS jest gotowy do debaty i Beata Szydło mówiła o tym od początku. Pytany, czy Szydło pojawi się na debacie 18 października odparł: "Będziemy próbowali zmienić ten termin, a jeśli nie zostanie zmieniony, to zobaczymy, co będzie dalej" - powiedział. Zaznaczył, że "będzie to decyzja i pani prezes, i całego sztabu".
Karczewski pytany był również, kto będzie reprezentować PiS w drugiej debacie przewidzianej na 20 października. Jak powiedział, decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła, ale najprawdopodobniej będzie to Beata Szydło.
Szef sztabu PO Marcin Kierwiński powiedział w czwartek PAP, że premier Kopacz zależy na debacie, dlatego jeżeli jej termin jest problemem, to sztab PO jest w stanie rozmawiać o innym terminie. "Polacy chcą wysłuchać tej debaty, jesteśmy w stanie rozmawiać o innym terminie, najważniejsze, żeby debata się odbyła" - podkreślił. Jak dodał, debata mogłaby się odbyć na przykład dzień później, czyli w poniedziałek 19 października.
TVP, TVN i Polsat porozumiały się ws. wspólnej organizacji i emisji dwóch debat przedwyborczych. Poza spotkaniem Kopacz i Szydło, 20 października mogłaby odbyć się debata przedstawicieli wszystkich ośmiu ogólnopolskich komitetów wyborczych. (PAP)
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Kierwiński: możemy rozmawiać o innym terminie debaty Kopacz-Szydło