Propozycje dotyczące terminu przeprowadzenia zapowiedzianego przez prezydenta Andrzeja Dudę referendum konstytucyjnego zostaną poddane analizie i ocenie – powiedział marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
• Prezydent podczas uroczystości w święto Konstytucji 3 maja, powiedział, że chce, aby w przyszłym roku odbyło się referendum w sprawie konstytucji.
• Referendum mogłoby się odbyć 11 listopada 2018 r. albo w tym okresie.
• Marszałek Senatu ocenił, że jest to wstępna propozycja.
• Jest to jakaś propozycja wyjściowa, ciekawa, interesująca i do debaty - wyjaśnił.
W wywiadzie dla najnowszego wydania tygodnika "wSieci" prezydent powiedział, że referendum mogłoby się odbyć 11 listopada 2018 r. albo w tym okresie.
Marszałek Senatu ocenił w poniedziałek w TVN24, że jest to wstępna propozycja. "Będziemy rozmawiać, będziemy debatować" - powiedział. Dodał, że w wywiadzie prezydent nie wykluczył tego, by referendum było dwudniowe. "Jest to jakaś propozycja wyjściowa, ciekawa, interesująca i do debaty" - dodał.
Pytany o możliwość zorganizowania wyborów samorządowych razem z referendum, marszałek Senatu ocenił, że jest to do przeanalizowania. "Jest to przeanalizowania, do zastanowienia się, wszyscy będziemy na ten temat rozmawiać" - powiedział.
Pytany o wątpliwości Państwowej Komisji Wyborczej na ten temat, Karczewski powiedział, że "PKW ma wątpliwości bo mówi, że nie ma oszczędności". "Powinny być osobne komisje. W referendum wyborcy mogą głosować wszędzie, natomiast w wyborach samorządowych w swoim okręgu czy w miejscu zamieszkania, gdzie są zarejestrowani. Są pewne perturbacje" - wskazał.
PKW w wydanym w minionym tygodniu komunikacie oceniła, że wybory samorządowe w 2018 roku nie powinny być przeprowadzone tego samego dnia, co obchody Narodowego Święta Niepodległości, czyli 11 listopada. Taka data wyborów wynika z Kodeksu wyborczego.
Karczewski powiedział w poniedziałek, że podoba mu się pomysł referendum 11 listopada. Zaznaczył, że "jest to propozycja wyjściowa, rozpoczynająca dyskusję, debatę". "Pan prezydent, tak zrozumiałem z tekstu (wywiadu - red.), nie jest przywiązany do tej daty" - dodał. "Chciałbym aby referenda były świętem demokracji, to byłoby takie symboliczne. Mówimy o najważniejszym akcie prawnym, który powinien nas łączyć - nas, Polaków - nie dzielić" - powiedział Karczewski.