Kempa: jak wyglądało w czasach PO-PSL obsadzanie stanowisk? Skończmy z fikcją i hipokryzją

Kempa: jak wyglądało w czasach PO-PSL obsadzanie stanowisk? Skończmy z fikcją i hipokryzją
Beata Kempa (fot. facebook.com/beatakempapl)

Skończmy z fikcją i hipokryzją w sprawie obsadzania stanowisk kierowniczych - apelowała szefowa Kancelarii Premiera Beata Kempa podczas sejmowej debaty nad złożonym przez PiS poselskim projektem nowelizacji ustawy o służbie cywilnej.

Odpowiadając na pytania zadane przez posłów, Kempa podkreślała, że obecnie przepisy dotyczące służby cywilnej są obchodzone.

"Jeśli chce się na stanowisko kierownicze przyjąć urzędnika służby cywilnej, czyli właśnie z owego zasobu, który mamy, (...) to nie można tego zrobić wprost, bo konkurs czasami trwa po prostu trzy miesiące (...). No to np. w przypadku dyrektorów generalnych - prawo na to zezwala (...) - najpierw ustanawia się (...) kandydata na dyrektora generalnego z tego korpusu służby cywilnej zastępującego dyrektora generalnego, potem rozpisuje się ów konkurs, a potem - co pokazuje praktyka - ponad 60 procent tych osób po prostu ten konkurs wygrywa. No to po co tę fikcję uprawiać? Po prostu skończmy z fikcją i z hipokryzją" - mówiła.

"Założenia i duch ustawy swoje, a życie swoje" - podsumowała szefowa KPRM.

"To premier (...) odpowiada za administrację i nie może być tak, że premier Rzeczypospolitej Polskiej czy rząd nie może mieć na to wpływu, a tak dzisiaj jest" - dodała.

"Padło tu wiele stwierdzeń, które mogą wynikać albo z nieznajomości specyfiki służby cywilnej, albo z tego, że nie chce się znać tej specyfiki (...), albo po prostu ze złej zwykłej woli, albo dlatego, żeby przeciwnikowi politycznemu dołożyć" - oceniła Kempa.

"Jak wyglądało w czasach PO-PSL obsadzanie stanowisk kierowniczych, to świadczą rozmowy pana Burego z panem Kwiatkowskim (...), ale tym zajmują się polskie prokuratury, mam nadzieję, że zajmą się również sądy" - dodała, zwracając się do krytyków proponowanych przez PiS zmian w ustawie z szeregów byłych partii rządzących.

Kempa podkreśliła, że nie może być mowy o zwolnieniu - po wejściu w życie ustawy - wszystkich urzędników korpusu służby cywilnej. "W tym korpusie mamy ponad 120 tysięcy osób (...). To jest po prostu fizycznie niemożliwe" - zaznaczyła. "Jeśli idzie o stanowiska kierownicze, tych stanowisk jest ok. 1600, tylko że osoby, które mogą być na te stanowiska powoływane, w większości będą właśnie urzędnikami służby cywilnej, a wszędzie tam, gdzie trzeba będzie ekspertów, być może bardzo dobrych menedżerów, tam będzie możliwość przyjęcia takich ludzi i powołania na stanowisko kierownicze" - przekonywała szefowa KPRM. Obecne przepisy nie dają możliwości dania szansy młodym absolwentom wyższych uczelni - dodała.

Projekt zmian w ustawie o służbie cywilnej, autorstwa PiS zakłada m.in. zniesienie Rady Służby Cywilnej, możliwość powołania na szefa służby cywilnej osoby, która nie jest urzędnikiem SC, obsadzanie wyższych stanowisk w służbie cywilnej, np. dyrektora generalnego urzędu, w drodze powołania.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Kempa: jak wyglądało w czasach PO-PSL obsadzanie stanowisk? Skończmy z fikcją i hipokryzją

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!