Katastrofa smoleńska: Prezydent Andrzej Duda liczy na dotarcie do prawdy o katastrofie

Katastrofa smoleńska: Prezydent Andrzej Duda liczy na dotarcie do prawdy o katastrofie
Prezydent liczy na dotarcie do prawdy o katastrofie, co nie jest łatwe "z uwagi na zaniedbania, które popełniono siedem lat temu" (Andrzej Duda, fot.prezydent.pl/Andrzej Hrechorowicz)

Prezydent Andrzej Duda stara się nie oceniać cząstkowych wniosków. Czeka na finał działań podkomisji, która ponownie bada katastrofę - powiedział dyrektor biura prasowego Kancelarii Prezydenta Marek Magierowski.

• Prezydent  liczy na dotarcie do prawdy o katastrofie smoleńskiej.

• Stara się nie oceniać cząstkowych wniosków. Czeka na finał działań podkomisji, która ponownie bada katastrofę – powiedział Marek Magierowski.

• Zaznaczył, że jeżeli przewodniczący podkomisji ds. katastrofy smoleńskiej oraz jej członkowie nie mają do końca przekonania, że dowody, które zostały przedstawione opinii publicznej "to jest właśnie ta ostateczna, stuprocentowa wersja wydarzeń w Smoleńsku, prezydent czeka na finał tych działań.

Magierowski był we wtorek (11 kwietnia) pytany w programie TVP 1 o przedstawione w poniedziałek (10 kwietnia) wnioski podkomisji ds. katastrofy smoleńskiej, według których na pokładzie samolotu Tu-154 mogło dojść do wybuchu termobarycznego.

Odpowiadając zaznaczył, że prezydent "stara się nie oceniać dzisiaj tych - jak rozumiem - cząstkowych wniosków czy konkluzji, które wynikają z pracy czy to podkomisji, czy prokuratury". Podkreślił, że prezydent liczy przede wszystkim na dotarcie do prawdy o katastrofie, co - według Magierowskiego - nie jest łatwe "z uwagi na zaniedbania, które popełniono siedem lat temu".

Szef prezydenckiego biura prasowego zaznaczył, że jeżeli przewodniczący podkomisji ds. katastrofy smoleńskiej dr Wacław Berczyński oraz jej członkowie nie mają do końca przekonania, że dowody, które zostały przedstawione opinii publicznej "to jest właśnie ta ostateczna, stuprocentowa wersja wydarzeń w Smoleńsku, więc tym bardziej pan prezydent czeka na finał tych działań".

Pytany jak prezydent ocenia prace szefa MON Antoniego Macierewicza Magierowski powiedział, że prezydent "śledzi z ogromną uwagą to, co się dzieje w Ministerstwie Obrony Narodowej i w Polskich Siłach Zbrojnych". Dopytywany po odejściu którego generała prezydent zaniepokoił się o sytuację w MON, Magierowski odpowiedział, że trudno stwierdzić "czy odejście tego, czy innego generała, czy ta, czy inna decyzja pana ministra Macierewicza sprawiła, że pan prezydent zaczął wystosowywać pisma urzędowe do pana ministra Macierewicza". Magierowski zaznaczył przy tym, że wymiana pism między prezydentem a ministrem obrony narodowej "jest czymś normalnym, odbywa się regularnie, na bieżąco".

 

×

KOMENTARZE (2)

Do artykułu: Katastrofa smoleńska: Prezydent Andrzej Duda liczy na dotarcie do prawdy o katastrofie

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!