Katastrofa smoleńska: Na wiosnę raport o przyczynach katastrofy

Katastrofa smoleńska: Na wiosnę raport o przyczynach katastrofy
Część wraku samolotu TU-154M, który rozbił się 10 kwietnia 2010 r. (fot.wikipedia.org/ Serge Serebro, Vitebsk Popular News)

Komisja opublikuje wiosną raport ukazujący przebieg wydarzeń i przyczyny tragedii smoleńskiej. Wiemy już dziś tak dużo, że mogę o tym zapewnić - powiedział minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.

• Na wiosnę opublikujemy raport wskazujący przyczyny katastrofy smoleńskiej - mówi minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.

• Wiemy już dziś tak dużo, że mogę o tym zapewnić - dodał.

• Długo sądziłem, że nie będziemy w stanie zgromadzić materiału dowodowego wykraczającego poza wykazanie złej woli Rosjan i błędów nawigatorów smoleńskich - powiedział

• Dzięki pracy komisji i wybitnych naukowców tam zgromadzonych dziś jesteśmy o krok od prawdy - zaznaczył.

"Komisja z pewnością opublikuje wiosną raport ukazujący przebieg wydarzeń i przyczyny tragedii smoleńskiej. Wiemy już dziś tak dużo, że mogę o tym zapewnić" - zapowiedział w "Rzeczpospolitej" szef MON, Antoni Macierewicz. Odniósł się w ten sposób do słów prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który podczas obchodów ostatniej miesięcznicy smoleńskiej zapowiedział, że wiosną poznamy przyczyny katastrofy, albo to, dlaczego tych przyczyn nie da się ustalić.

Macierewicz powiedział, że Podkomisja do Ponownego Zbadania Katastrofy Lotniczej z 10 kwietnia 2010 roku, którą powołał do życia, "rzeczywiście nie będzie dysponowała pełnym materiałem". "Bo np. nie ma jasności, czy prokuratura zakończy do tego czasu analizy związane z ekshumacjami" - dodał.

"Być może też nie odzyskamy do tego czasu wraku i nie przeprowadzimy badań archeologicznych na tej części wrakowiska, która została przez Rosjan natychmiast po katastrofie zalana betonem, i której powierzchni nigdy nie badano" - podkreślił Macierewicz. Jak dodał polska strona "nie odzyska także czarnych skrzynek, w tym tzw. polskiej skrzynki, której oryginał wraz z pozostałymi Rosjanie wciąż bezprawnie przetrzymują".

Czytaj też: Katastrofa Smoleńska: Wybuch na pokładzie Tupolewa? Podkomisja smoleńska ma dowód

Pytany, czy dotychczasowe prace komisji wpłynęły na jego ogląd katastrofy Macierewicz odparł: "Tak, w istotny sposób wpłynęły na na moją świadomość co do przebiegu wydarzeń z 10 kwietnia 2010 r. Długo sądziłem, że nie będziemy w stanie zgromadzić materiału dowodowego wykraczającego poza wykazanie złej woli Rosjan i błędów nawigatorów smoleńskich. Dzięki pracy komisji i wybitnych naukowców tam zgromadzonych dziś jesteśmy o krok od prawdy".

Minister pytany był też o zmiany w finansowaniu sił zbrojnych po podpisaniu ustawy zwiększającej wydatki na obronność. "Już w nadchodzącym roku będziemy mogli przeznaczyć na obronność o ponad 2 mld zł więcej. Natomiast według aktualnych prognoz resortu obrony narodowej w perspektywie lat 2018-2026 będzie to o ok. 76 mld zł więcej" - przekonywał.

Macierewicz wyjaśnił, że zwiększenie wydatków może pozwolić m.in. na "zapewnienie zdolności do obrony i odstraszania oraz przeciwstawienia się agresji, a także zagrożeniom hybrydowym i w cyberprzestrzeni".

Jak wskazał, "ustawa pozwoli na tworzenie wydolnego systemu ochrony powietrznej, w tym przeciwrakietowej". "Mowa o systemie krótkiego zasięgu Narew i średniego Wisła opartego na rakietach Patriot. Przygotowujemy się do zakupu i produkcji rakiet średniego zasięgu Homar. Jeszcze w tym roku wybierzemy współproducenta okrętów podwodnych z systemem rakiet manewrujących o zasięgu 1000 km" - tłumaczył szef MON.

 

×

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!