• Kaczyński podkreśla, że opozycja nie chce dobra Trybunału. Przy okazji tego konfliktu forsuje tezę, że PiS nie ma prawa w Polsce rządzić.
• Lider PiS tłumaczy, dlaczego rząd twardo walczy o Trybunał Konstytucyjny. Ocenia, że to właśnie formacja rządząca chce umożliwić mu pracę.
• W kwestii aborcji podkreśla, że politycy PiS będą głosować, jak im nakazuje sumienie. Uzależnia to oczywiście od tego, czy do samego głosowania dojdzie.
Lider PiS w wywiadzie dla prasy, "Gazety Polskiej Codziennie" odniósł się do sprawy Trybunału Konstytucyjnego. W ocenie Kaczyńskiego sprawa sporu rządu z sędziami nie jest osią dyskusji.
- Powstaje podejrzenie, że nie chodzi o żaden Trybunał, ale o to, że w Polsce jedni ludzie mają prawo rządzić, a innym się tego prawa odmawia. To musi ocenić zespół powołany w tej sprawie - mówi Kaczyński. W dalszej części rozmowy podkreśla, że stanowisko formacji rządzącej ma na celu uwolnić TK od wpływu PO i zapewnić mu realną swobodę działania.
Polityk podkreślił, że już zaczął się dialog w tej i innych sprawach. Zwraca uwagę na zespół ekspertów, który powołał Marszałek Sejmu. Po tym stwierdzeniu Kaczyński zdecydowanie zaatakował krytyków rządu, zarówno w kraju, jak i za granicami Polski.
- W Polsce prawa człowieka, prawa obywatelskie czy polityczne nie są w najmniejszym stopniu zagrożone - mówi. - Jeżeli takie były, to za poprzednich rządów. (…) Były przykłady używania zwartych oddziałów policji, by usuwać napisy o Donaldzie Tusku. Różnego rodzaju aresztowania o politycznym charakterze, kończące się uniewinnieniami.
W części dyskusji, którą poświęcono sprawie aborcji, lider PiS przypomina, że klub jego formacji nie będzie głosował za lub przeciw. Posłowie zdecydują bowiem sami.
- Stanowiska PiS w tej sprawie nie ma i nie będzie. To jest decyzja każdego posła i każdej posłanki. (…) Ja już powiedziałem, że jestem katolikiem i wobec tego muszę uwzględnić w swoich decyzjach w sprawach moralnych naukę biskupów.
Przeczytaj: Posłanki Nowoczesnej apelują do żony prezydenta Dudy
Kaczyński zapytany o ocenę pracy rządu, wstrzymał się od jednoznacznej opinii. Mówił, że na podsumowanie nadal jest za wcześnie.
KOMENTARZE (2)
Do artykułu: Kaczyński uważa, że spór o Trybunał to zasłona dymna dla opozycji