Jednolity rynek cyfrowy w UE. To możliwe

Jednolity rynek cyfrowy w UE. To możliwe
W ramach drugiego filaru Komisja przedstawi "ambitną reformę" unijnych przepisów dotyczących telekomunikacji, obejmujących m.in. wspólne unijne kryteria przydziału częstotliwości na szczeblu krajowym (fot.pixabay)

Musimy stworzyć w Unii Europejskiej jednolity rynek cyfrowy. Cyfrowa rzeczywistość staje sie coraz bardziej elementem gospodarki europejskiej - przekonywał w piątek (13 maja) w Sejmie wiceszef Komisji Europejskiej, komisarz ds. jednolitego rynku cyfrowego Andrus Ansip.

Ansip przyleciał do Polski, by przedstawić informację nt. prac nad jednolitym rynkiem cyfrowym.

"W UE udało nam się stworzyć jednolity rynek w sensie fizycznym. Stało się to 20 lat temu. Przekroczyliśmy te wszystkie bariery między krajami członkowskimi i wszyscy na tym skorzystali. Natomiast jeśli chodzi o jednolity rynek cyfrowy mamy tak naprawdę ciągle 28 małych rynków. Jednolity rynek cyfrowy obecnie w UE nie istnieje" - powiedział.

KE przedstawia regulacje

Dlatego - jak mówił - w ubiegłym roku KE opracowała strategię dotyczącą rozwoju jednolitego rynku cyfrowego i na jej podstawie przedstawiła szereg propozycji nowych regulacji.

Jak wyjaśnił, pierwsze propozycje pojawiały się w grudniu ubiegłego roku. "Jedna z nich dotyczy reguł sprzedaży online, zarówno contentu cyfrowego jak i towarów. W tej chwili mamy 28 różnicy systemów, które regulują sprzedaż w internecie. A chcielibyśmy mieć dwa - jeden dotyczący dóbr fizycznych i drugi dóbr cyfrowych" - zaznaczył.

Prawa autorskie i roaming

Kolejny temat - jak mówił - to kwestia przenoszenia treści. "Niezwykle ważny temat z punktu widzenia reformy praw własności, praw autorskich. W tej chwili 35 proc. osób w UE przynajmniej 10 dni w roku przebywa w innym kraju członkowskim. Chcą mieć dostęp w każdym kraju UE do treści, które zakupiły zgodnie z prawem w swoim własnym kraju. W tej chwili tak nie jest" - podkreślił Ansip.

Jego zdaniem z technicznego punktu widzenia problem można rozwiązać. "20 proc. użytkowników internetu korzysta z VPN, żeby uzyskać dostęp do treści, które kupili, a 68 proc. tych, którzy oglądają filmy deklaruje, że ściąga je za darmo. Ale od 15 czerwca 2017 r. przyszłego roku nie będzie opłat roamingowych w UE" - przypomniał wiceszef KE.

Jak podkreślił, wtedy ludzie nie będą musieli za nie płacić i jeszcze częściej zaczną korzystać ze swoich urządzeń mobilnych. "Jeśli nie dajemy im możliwość odtwarzać zgodnie z prawem treści, które kupili w innym kraju, popychamy ich do tego, żeby korzystali z innych metod, jak np. torrenty. Tak nie powinno być, bo wtedy właściciele praw autorskich nie dostaną tego, co im sie należy" - zaznaczył Ansisp.

Zadeklarował, że KE będzie starał sie to zmienić. Podkreślił, ze Polska tę propozycję popierała i za to jest jej wdzięczny.

Kolejna rzecz - jak mówił - to propozycja dot. rozdysponowania częstotliwości 700 MHz. "To będzie dobre dla wszystkich. W tej chwili to pasmo wykorzystuje telewizja naziemna cyfrowa. Niedługo górna część tego pasma będzie wykorzystana przez operatorów telekomunikacyjnych" - zapowiedział wiceszef KE.

Dodał, że "wartość tego pasma to ok. 11 mld euro w całej UE, ale wpływ ekonomiczny (wykorzystania tych częstotliwości) będzie znaczenie większy niż 11 mld euro". Poinformował, że jeszcze w tym miesiącu KE przedstawi propozycje nowych regulacji dot. e-commerce.

Ułatwienia w transgranicznym handlu elektronicznym, w tym w rozliczeniach VAT, walka z nieuzasadnionym blokowaniem geograficznym czy przystępne ceny przesyłek - to część propozycji zawartych w ogłoszonej w maju ub.r. przez KE strategii jednolitego rynku cyfrowego.

 

×

SŁOWA KLUCZOWE

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Jednolity rynek cyfrowy w UE. To możliwe

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!