• Polski rząd, jak zapewnia Jarosław Gowin, będzie dalej w dialogu z Komisją Europejską.
• Wicepremier dodał jednak, że jest jej decyzją w sprawie TK zaskoczony.
• Polskie sprawy i polskie spory rząd chciałby rozwiązywać w Polsce - zaznaczył.
Jarosław Gowin był obecny środę, 27 lipca, w Pawilonie Polskim postawionym na czas ŚDM na Placu Wielkiej Armii Napoleona pod Wawelem w Krakowie.
Pytany przez dziennikarzy o to, czy przyjdzie pora na reakcję polskiego rządu w sprawie decyzji Komisji Europejskiej, powiedział, że polski rząd "będzie dalej w dialogu z Komisją Europejską". "Choć muszę powiedzieć, że jestem zaskoczony, że właśnie w polskich sprawach Komisja dostrzega dziś jakiś istotny problem" - dodał.
Gowin stwierdził również, że polskie sprawy i polskie spory rząd chciałby rozwiązywać w Polsce. "Myślę, że zarówno sama Komisja, jak i proces integracji europejskiej, cała Europa i cały świat mają dzisiaj o wiele poważniejsze zmartwienia" - podkreślił.
Czytaj też: Wiceszefowa PSL nie jest zdziwiona decyzją KE
Wicepremier ocenił, że w związku z wizytą Franciszka w Polsce żaden z przedstawicieli rządu, którzy przyjechali na spotkanie z papieżem na Wawel nie myśli o tym, co dzieje się w Brukseli. "Dzisiaj jesteśmy skoncentrowani na spotkaniu z Ojcem Świętym. Tamte problemy rozwiążemy w odpowiednim czasie" - podsumował.
Komisja Europejska przyjęła w środę zalecenia dla Polski dotyczące rządów prawa w związku z kryzysem wokół Trybunału Konstytucyjnego i oczekuje ich wykonania w ciągu trzech miesięcy - poinformował wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans.