Jarosław Gowin nic nie wie o ukrywaniu akt smoleńskich

Jarosław Gowin nic nie wie o ukrywaniu akt smoleńskich
Jarosław Gowin wyraził żal, że upadła inicjatywa powołania komisji ds. katastrofy postulowana przez szefa PAN, prof. Michała Kleibera. (fot.:facebook.com)

• Wicepremier Jarosław Gowin odniósł się do sprawy badania katastrofy smoleńskiej za czasów rządów PO-PSL.
• Polityk podsumował, że jako minister sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska nie miał wiedzy o ukrywaniu akt lub informacji dotyczących tego postępowania.
• Wicepremier stwierdził, że sprawa smoleńska dzisiaj jest w jednej kwestii niezależna od polityki. To sprawa sprowadzenia wraku TU-154M do Polski.

Jarosław Gowin, były polityk PO, minister w rządzie Donalda Tuska, a obecnie wicepremier w rządzie PiS był gościem porannego programu na antenie TVP, rozmowa miała miejsce w piątek (5 lutego). W czasie programu polityk został zapytany o powołaną w czwartek (4 lutego) podkomisję, która ma zbadać przyczyny katastrofy smoleńskiej.

- Moja wiedza jest bez porównania mniejsza niż ministra Antoniego Macierewicza – dystansował się od sprawy Jarosław Gowin. Jednocześnie podkreślał, że sprawa nie jest dostatecznie wyjaśniona. - Tło, przyczyny i okoliczności katastrofy wymagają dalszych wyjaśnień. Jesteśmy to winni ofiarom i ich rodzinom. Natomiast niczego na dzisiejszym etapie bym nie przesądzał.

Minister zwracał uwagę, że gdy był ministrem sprawiedliwości w rządach PO-PSL nie miał do dyspozycji takich narzędzi wpływu na prokuraturę, jakie będzie miał w niedalekiej przyszłości Zbigniew Ziobro. Zaznaczył jednocześnie, że nie miał przesłanek by podejrzewać złą wolę lub przestępstwo w toku badań tragedii.

- W 2012 r. jako minister sprawiedliwości zostałem zobowiązany przez parlament do przedstawienia przebiegu śledztwa smoleńskiego – relacjonował wydarzenia sprzed czterech lat Gowin. - Nie znalazłem nic, co byłoby ukrywane, ale nie miałem dostępu do akt prokuratorskich. Co jest w tych aktach, tego nie wiem – kończył temat.

Przeczytaj: Kukiz'15 o podkomisji smoleńskiej

Minister wobec słów Antoniego Macierewicza, wypowiedzianych w czwartek (4 lutego) stwierdził, że takie podejrzenia to powód do kolejnego śledztwa. Szef MON sugerował w swojej wypowiedzi, że część informacji z 2010 roku utajniono.

Jarosław Gowin wyraził na antenie TVP żal, że upadła inicjatywa powołania komisji ds. katastrofy postulowana przez szefa PAN, prof. Michała Kleibera.

- Z uznaniem przyjąłem inicjatywę prof. Kleibera o powołaniu ponadpartyjnego grona ekspertów. Niestety została ona odrzucona przez środowisko polityczne – mówił Gowin. – W takiej sytuacji niech działa prokuratura i podkomisja.

 

×

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Jarosław Gowin nic nie wie o ukrywaniu akt smoleńskich

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!