Janusz Korwin-Mikke nie wyklucza interwencji armii przez spór wokół TK

 Janusz Korwin-Mikke nie wyklucza interwencji armii przez spór wokół TK
- Rzeczpospolita jest na krawędzi rozpadu - ocenia Janusz Korwin-Mikke. (fot.:youtube.com)

• W komentarzu do sprawy Trybunału Konstytucyjnego Janusz Korwin-Mikke nie wyklucza, że sytuację będzie musiała rozwiązać armia.
• Polityk zaznacza, że Trybunał może orzec tylko w oparciu o starą ustawę. Tylko tak uniknie popadania w sprzeczność.

Europoseł, a zarazem lider partii KORWiN, Janusz Korwin-Mikke na kanale internetowym partii opisał, jak widzi sytuację w Polsce. W ocenie Korwina, spór polityczny między PiS, a opozycją ma realną szansę stać się tak zażartą różnicą zdań, że do zatrzymania agresji będzie potrzebna interwencja wojska.

- Rzeczpospolita jest na krawędzi rozpadu - diagnozuje Korwin-Mikke. - Jeśli TK orzeknie, że ustawa o TK jest sprzeczna z konstytucją, a rząd tego nie uzna, to powstanie sytuacja, gdy będziemy mieć dwa porządki prawne.

Przeczytaj: Niemiecka prasa o sytuacji TK w Poslce

- Zasada demokracji polega na tym, że większość może robić wszystko. Więc PiS-owska większość robi wszystko co chce, w tym momencie wszystko, żeby zniszczyć działanie Trybunału Konstytucyjnego - precyzuje genezę sporu Korwin. - Mówię to z wielkim bólem serca, bo pamiętam wiele spraw, gdy prof. Rzepliński się ze mną spierał. Większość sędziów ma lekkie skrzywienie lewicowe i dlatego stałem po przeciwnej stronie. Jednak w tym wypadku muszę się zgodzić z prezesem Trybunału - dodał.

W ocenie polityka jedyną możliwą drogą orzekania dla TK jest oparcie wyroku o starą ustawę, którą znowelizowano w grudniu. - Gdyby Trybunał Konstytucyjny zastosował się do nowej ustawy autorstwa PiS, a następnie na tej podstawie orzekł, że ta ustawa jest sprzeczna z Konstytucją to tym samym to orzeczenie byłoby nieważne - precyzuje europoseł.

Przeczytaj: Rząd nie bierze opinii instytucji europejskich za wyrocznię

Korwin podsumowuje, że woli prawo złe, niż żeby nie obowiązywało żadne prawo. - Ludzie chcą żyć normalnie w kraju, w którym jest normalność, a nie spory partyjne z obu stron - konkluduje Korwin-Mikke.

 

×

KOMENTARZE (5)

Do artykułu: Janusz Korwin-Mikke nie wyklucza interwencji armii przez spór wokół TK

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!