Jan Dziedziczak: Konflikt rządu z prezydentem to koniec dobrej zmiany

Jan Dziedziczak: Konflikt rządu z prezydentem to koniec dobrej zmiany
Prezydent Andrzej Duda i szef PiS Jarosław Kaczyński jako dorośli politycy na tak wysokich stanowiskach" nie kierują się emocjami a odpowiedzialnością za kraj - stwierdził Dziedziczak (Jan Dzieidziczak, fot. K. Siemion-Bielska/ MSZ)

Jeżeli dojdzie do konfliktu, jeżeli ten konflikt miałby mieć jakieś dramatyczne wydarzenia później, jest to koniec dobrej zmiany, koniec całego projektu politycznego - powiedział wiceszef MSZ Jan Dziedziczak pytany, czy prezydent będzie "grał w jednej drużynie" z rządem ws. reparacji.

• O napięciach pomiędzy prezydentem a rządem słyszymy całe wakacje.

• Bez dobrej współpracy rządu z obozem prezydenta, dobra zmiana nie będzie możliwa - uważa Dzieidziczak.

• Jeżeli dojdzie do konfliktu, jest to koniec dobrej zmiany, koniec całego projektu politycznego - zaznaczył.

W poniedziałek (11 września) na stronie Sejmu opublikowano ekspertyzę Biura Analiz Sejmowych dot. reparacji wojennych, według niej zasadne jest twierdzenie, że Rzeczypospolitej Polskiej przysługują wobec Republiki Federalnej Niemiec roszczenia odszkodowawcze.

W środę (13 wrzesnia), w Polskim Radiu 24, Dziedziczak był pytany, czy Polsce należą się odszkodowania od Niemiec. "W tej chwili to analizujemy, wszystko wskazuje na to, że tak. Mamy bardzo interesującą analizę BAS, która jest niezwykle ważną i prestiżową instytucją. To są bardzo poważne już argumenty" - ocenił wiceminister.

Jak podkreślił decyzja dot. reparacji nie będzie podejmowana jedynie przez MSZ. "To jest decyzja całego rządu, więc my w tej chwili jesteśmy na etapie zbierania argumentów prawnych" - zaznaczył wiceszef MSZ.

Czytaj też: Reparacje wojenne od Niemiec: Trzeba dokonać bilansu strat, jakie poniosła Polska podczas II W.Ś.

"Taka decyzja - podkreślam - całego rządu zostanie niedługo podjęta. Dlaczego całego rządu? Bo to jest decyzja wpływająca na bardzo wiele czynników, jest ona na tyle istotna z punktu widzenia interesów państwa, że powinna być podjęta przez cały rząd" - dodał.

Dziedziczak był także pytany o to, czy po zawetowaniu ustaw o SN i KRS prezydent będzie "grał w jednej drużynie" z rządem ws. reparacji.

"O napięciach (pomiędzy prezydentem a rządem) słyszymy całe wakacje. I tutaj powiem w moim imieniu - wszyscy chcemy zgody. Moja teza jest taka, że jeżeli dojdzie do konfliktu, jeżeli ten konflikt miałby mieć jakieś dramatyczne wydarzenia później, jest to koniec dobrej zmiany, koniec całego projektu politycznego" - ocenił. "Bez dobrej współpracy z obozem prezydenta, dobra zmiana nie będzie możliwa" - stwierdził.

Dodał, że bardzo cieszy się z piątkowego spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. "Z moich informacji, które uzyskałem po tym spotkaniu, ono było w bardzo dobrej atmosferze. Pan prezydent i pan prezes wykazali się po prostu odpowiedzialnością za państwo" - podkreślił wiceminister.

Wskazał, że prezydent i szef PiS, jako "dorośli politycy na tak wysokich stanowiskach" nie kierują się emocjami a odpowiedzialnością za kraj. "Cieszę się, że mieliśmy tego przykład w czasie tego spotkania kilka dni temu i będziemy mieli przykład teraz w najbliższych tygodniach, miesiącach, zakończenia i załagodzenia pewnych różnic zdań" - dodał Dziedziczak.

Piątkowe spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim w Belwederze trwało prawie 2,5 godziny i dotyczyło m.in. reformy sądownictwa i przygotowywanych projektów o SN i KRS.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Jan Dziedziczak: Konflikt rządu z prezydentem to koniec dobrej zmiany

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!