Jestem przeciwnikiem tego, żeby w tej chwili wracać do tematu ustawy metropolitalnej - powiedział poseł PiS Jacek Sasin.
• Jacek Sasin zaznaczył, że jest przeciwnikiem tego, żeby w tej chwili wracać do tematu ustawy metropolitalnej.
• Tak wiele złych emocji wokół tego tematu zbudowano, że nie ma to najmniejszego sensu - powiedział Sasin.
• Poseł PiS podkreślił jednocześnie, że nie wycofuje się z pomysłu powiększenia Warszawy.
Sasin pytany w Polsat News, czy dałoby się realnie przeforsować ustawę metropolitalną przed wyborami samorządowymi, gdyby była projektem rządowym, odpowiedział: "Myślę, że nie".
Dodał, że sam jest przeciwnikiem, żeby w tej chwili wracać do tego tematu, ponieważ "tak wiele złych emocji wokół tego tematu zbudowano, że nie ma to najmniejszego sensu".
Poseł PiS podkreślił, że nie wycofuje się z pomysłu powiększenia Warszawy. "Ja uważam, że to jest potrzebne, żeby projekt był dobry i dawał szanse na to, żeby rzeczywiście zarówno mieszkańcy Warszawy, jak i podwarszawskich miejscowości na tym poważnie skorzystali. Ale nie da się w takiej atmosferze, jaką zrobili politycy opozycji, czegoś sensownego zbudować" - mówił Sasin.
Czytaj też: Metropolia warszawska w zawieszeniu. PiS wycofuje projekt
Sasin był też pytany o niedzielne referendum w Nieporęcie, w którym 4 tys. 173 mieszkańców, czyli 96,09 proc. wskazało, że nie chce, by m.st. Warszawa jako samorządowa jednostka metropolitalna objęła ich gminę. Przeciwnego zdania było 170 osób, czyli 3,91 proc. Frekwencja wyniosła 39,5 proc.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Jacek Sasin: Nie ma sensu wracać do tematu ustawy metropolitalnej przed wyborami