Izabela Kloc: Art. 7 to realizacja interesów Francji i Niemiec

Izabela Kloc: Art. 7 to realizacja interesów Francji i Niemiec
Tematyka sądownicza to pretekst do uruchomienia art. 7. – uważa Izabela Kloc. Fot. PTWP (Michał Oleksy)

- Polski rząd przekonywał i przekonuje europejskich partnerów o słuszności swoich racji, porównując także przeprowadzane zmiany z tymi, które funkcjonują od wielu lat w innych dojrzałych demokracjach – pisze posłanka PiS, przewodnicząca Komisji ds. UE Sejmu RP Izabela Kloc w związku z uruchomienia art. 7. traktatu o Unii Europejskiej.

• Izabela Kloc zwraca uwagę, że uruchomienie sankcji, o których mowa w art. 7 TUE, wymaga odpowiedniej większości.  

• W związku z tym nie widzę podstaw do obecnego działania Komisji Europejskiej i postrzegam ją jako represyjny krok w kierunku Polski – podkreśla posłanka PiS.

• Dodam, że to zaostrzanie retoryki ze strony opozycji, donoszenie na Polskę w instytucjach unijnych służy w istocie realizacji interesów Francji i Niemiec. Tematyka sądownicza to pretekst – uważa Izabela Kloc.

 

- W moim przekonaniu nie ma problemu sądów powszechnych i praworządności w Polsce, a są wielkie interesy tych państw - reparacje wojenne dla Polski, Nord Stream II czy problem Caracali we Francji – zauważa Izabela Kloc.

Przewodnicząca Komisji ds. UE podkreśla, że „trójpodział władzy jest traktowany w Polsce jako pryncypium i podstawa obecnych rządów tak samo jak w pozostałych państwach UE”. – W mojej opinii Komisja Europejska patrzy jakby z zewnątrz z już przygotowana tezą. A wystarczy przyjechać tutaj i nie rozmawiać tylko z określonymi grupami ludzi, tylko popytać zwykłych obywateli o stan sądownictwa w Polsce i o to czy wymaga on reformy. Takiej woli jednak nie ma – dodaje Izabela Kloc.

Czytaj też: Beata Mazurek: Ta decyzja nie ma nic wspólnego z merytoryką

Zgodnie z traktatami Komisja Europejska może wykorzystać wszelkie dostępne środki, w tym art. 7., jeżeli stwierdzi, że istnieje istotne ryzyko poważnego naruszenia praworządności.

- Moim zdaniem nie dość, że nie ma poważnego naruszenia praworządności – to więcej: nie ma żadnego naruszenia praworządności, a działania polskich władz mieszczą się w normalnym katalogu działań związanych z zarządzaniem państwem – podkreśla posłanka PiS. 

W opinii Izabeli Kloc „postępowanie KE wobec Polski jest po prostu niezrozumiałe i w konsekwencji może narazić na szwank wizerunek instytucji Unii Europejskiej w tym Rady Unii Europejskiej”.

- Należy zdać sobie sprawę, że obecne władze Komisji Europejskiej pochodzą z rekomendacji rządów i partii politycznych nieprzychylnych obecnemu rządowi w Polsce i ich działania pokazują po prostu brak akceptacji dla demokratycznego wyboru Polaków i ich prawa do reformowania własnego kraju – dodaje posłanka. 

Jej zdaniem Komisja Europejska przegra, gdyż w Radzie Europejskiej obowiązuje jednomyślność. I najlepiej będzie, gdy to szybko się zakończy. 

- Być może rozwiązaniem byłoby też zamrożenie i odłożenie sprawy do wyboru składu kolejnej Komisji Europejskiej w roku 2019, tak by obiektywnie spojrzeć na kwestie praworządności w Polsce, a także na ocenę działań obecnej Komisji Europejskiej, w tym prawdziwych motywacji przewodniczących Junckera i Timmermansa. Teraz poczekajmy na spotkanie 9 stycznia 2018 roku premiera Mateusza Morawieckiego z Jean-Claude Junckerem – zaznacza Izabela Kloc.

 

×

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Izabela Kloc: Art. 7 to realizacja interesów Francji i Niemiec

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!