IPN bada teczki TW "Bolka." Wyniki za 6 miesięcy

IPN bada teczki TW "Bolka." Wyniki za 6 miesięcy
Prezes IPN przyznał, że po zabezpieczeniu dokumentów znalezionych w domu Kiszczaka rozmawiał z marszałkiem Senatu Stanisławem Karczewskim. (fot.:wikipedia.org/CC BY-SA 3.0 pl)

• Prezes IPN Łukasz Kamiński poinformował, że według biegłych ekspertyzy grafologiczne dotyczące teczki TW "Bolka", mogą potrwać około 6 miesięcy.
• Jak ocenił, margines prawdopodobieństwa, że teczka Lecha Wałęsy jest sfałszowana, jest "absolutnie minimalny".

Kamiński, pytany w środę (2 lutego) w RMF FM jak duży jest margines prawdopodobieństwa, że teczka Lecha Wałęsy jest sfałszowana, odpowiedział:

- Moim zdaniem on (margines) jest absolutnie minimalny. Możemy się odwołać do tego, że te materiały są od wielu dni analizowane przez dziesiątki osób i nikt nie znalazł jakiegokolwiek tropu, który pozwoliłby tego typu margines - który oczywiście zawsze trzeba brać pod uwagę - w jakikolwiek sposób poszerzyć.

Prezes IPN powiedział też, że dostał informację od jednej z instytucji, która może prowadzić badania grafologiczne teczki TW "Bolka" o warunkach organizacyjnych i czasowych przeprowadzenia takiej ekspertyzy.

Przeczytaj: Obniżenie wieku emerytalnego słabym punktem programu PiS

- We wstępnej informacji jest określenie, że w przypadku powołania zespołu biegłych do tej sprawy, zajmie to około 6 miesięcy. Tak to określają biegli - zaznaczył.

Kamiński przekonywał, że decyzja o udostępnieniu materiałów broni się w każdym wariancie.

- Punktem odniesienia były kwestie związane z pewnym dobrem wspólnym, czy możemy sobie zafundować, jak dzisiaj wiemy wielomiesięczną, teoretyczną debatę, co jest w tych materiałach. Nie sądzę, żeby to było dobre dla Polski, nawet osobiście dla Lecha Wałęsy - ocenił.

Pytany, kiedy IPN upubliczni kolejne dokumenty z szafy Kiszczaka, prezes IPN odpowiedział, że stanie się to niedługo.

Przeczytaj: NSZZ Solidarność nie chce, by KOD korzystało z flag związku na manifestacjach

- Wiem, że zakończyły się oględziny kolejnego trzeciego (pakietu), trwają czwartego, dzisiaj najprawdopodobniej rozpoczną się oględziny piątego z sześciu zabezpieczonych pakietów, prace cały czas trwają - zaznaczył.

Prezes IPN był też pytany, dlaczego IPN upubliczniło prywatne listy do Kiszczaka np. Beaty Tyszkiewicz.

- Jeśli ktoś pisze do urzędującego ministra, to nie jest to list prywatny - odparł.

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: IPN bada teczki TW "Bolka." Wyniki za 6 miesięcy

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!