• Partia Razem złożyła w warszawskim ratuszu 18 tys. podpisów pod inicjatywą współfinansowania w stolicy metody in vitro ze środków miejskich.
• Ratusz odpowiada, że finanse miasta nie mogą być wydane na zabiegi medyczne.
• Podobną inicjatywę partia zorganizowała wcześniej w Koszalinie.
W piątek (22 kwietnia) aktywiści partii Razem złożyli w warszawskim ratuszu 18 tysięcy podpisów. Sygnatury są wyrazem poparcia mieszkańców stolicy dla finansowania metody in vitro przez miasto.
- Podpisy zbieraliśmy przez trzy tygodnie - mówił działacz partii, Maciej Olechowski. - (...) to są podpisy pod projektem stowarzyszenia "Nasz Bocian," który zakłada dofinansowanie zabiegów in vitro dla par niepłodnych, które mieszkają w Warszawie - dodał.
Osób, które aktywnie zbierały podpisy było około pięćdziesięciu.
Przeczytaj: Jak należy rozmawiać z Rosją? Prezydent chce wzmocnić NATO w tej materii
Według projektodawców uchwały, 1,2 tys. par rocznie może skorzystać z budżetowego wsparcia w stolicy. "Nasz Bocian" szacuje, że całość wydatków, jakie miasto stołeczne musiałoby ponieść to około 7 mln zł.
Sprawa zbiórki jest kontrowersyjna, bo wedle stanowiska ratusza, środki finansowe z budżetu miasta nie mogą być przeznaczone na wsparcie zabiegów medycznych.
Partia Razem w swoim programie ogólnokrajowym ma postulat refundacji metody in vitro ze środków państwowych. W kwietniu aktywiści partii zebrali już podpisy w tej samej sprawie w Koszalinie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: In vitro finansowane z budżetu miasta? O to walczy partia Razem