Nie było w polskiej historii takiej sytuacji, żeby partia, która coś obiecuje, miała możliwość realizacji tej obietnicy. PiS ma wszystko, więc niech realizują - powiedział Roman Giertych.
Polityk ogłosił, że jako ojciec czwórki dzieci jest gotów na drodze prawnej dochodzić obiecanego dodatku 500 złotych na dziecko.
Zapowiedział, jeśli PiS w styczniu nie wypłaci 500 złotych, zorganizuje pozew zbiorowy. Podkreślił przy tym, że sam ewentualne dofinansowanie przeznaczyłby na cele charytatywne.
Ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego ma idealne warunki do realizacji obietnic. Nie było w polskiej historii takiej sytuacji, żeby partia, która coś obiecuje, miała możliwość realizacji tej obietnicy. PiS ma wszystko, więc niech realizują - powiedział.
Zdaniem Giertycha, "historyczny sukces PiS" oznacza również "historyczną odpowiedzialność".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Giertych straszy PiS pozwem zbiorowym. ”Muszą zapłacić”