XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Festiwal w Opolu, Piotr Gliński: Polityka weszła do kultury. Wygląda to na zorganizowaną akcję

Festiwal w Opolu, Piotr Gliński: Polityka weszła do kultury. Wygląda to na zorganizowaną akcję
Nagle polityka weszła do kultury - powiedział wicepremier (Piotr Gliński, fot. facebook/Piotr Gliński)

Wyszła jakaś kolejna akcja - z bardzo silnymi emocjami negatywnymi - która niszczy instytucję kultury. Ktoś chyba chciał to zniszczyć żeby podnieść temperaturę sporu politycznego - powiedział wicepremier Piotr Gliński, komentując wydarzenia dot. festiwalu w Opolu.

• To co dzieje się w związku z festiwalem w Opolu jest "zmartwieniem" Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego - powiedział Piotr Gliński.

• Nagle polityka, i to w takich przejawach bardzo radykalnych, nienawiści, niszczenia instytucji z takim dorobkiem, weszła do kultury i to kultury lekkiej; która powinna raczej kojarzyć się nam z relaksem, odpoczynkiem, humorem - zaznaczył.

• Zdaniem szefa resortu kultury wygląda to na "zorganizowaną akcję".

Gliński przyznał na antenie radiowej Trójki, że to co dzieje się w związku z festiwalem w Opolu jest "zmartwieniem" Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

"To byłoby nienormalne, żeby organizować koncert specjalny, jubileuszowy pani Maryli Rodowicz, ograniczając ją w decyzjach co do zapraszania artystów" - tłumaczył.

Pytany czy to był "fake news" odparł: "Myślę, że tak".

"Nagle polityka, i to w takich przejawach bardzo radykalnych, nienawiści, niszczenia instytucji z takim dorobkiem, weszła do kultury i to kultury lekkiej; która powinna raczej kojarzyć się nam z relaksem, odpoczynkiem, humorem" - powiedział wicepremier.

Zdaniem szefa resortu kultury wygląda to na "zorganizowaną akcję". "Polska opozycja niszczy polską demokrację przez to, że postanowiła uprawiać politykę na ulicy i na zagranicy. Na ulicy nie bardzo wychodzi, zagranica raz wychodzi raz nie wychodzi" - ocenił. Dodał, że "teraz się okazuje, że dobrą metodą jest niszczenie wszystkiego co dookoła. Przeraża siła negatywnych emocji" - podkreślił.

Pytany, czy winę za odwołanie festiwalu ponosi telewizja odparł: "a cóż takiego telewizja zrobiła złego?"

Ocenił, że "wyszła jakaś kolejna akcja - z bardzo silnymi emocjami negatywnymi - która niszczy instytucję (...) kultury". "Ktoś chyba chciał to zniszczyć żeby podnieść temperaturę sporu politycznego" - powiedział.

Minister apelował do artystów, żeby "się nie dawali wkręcać w tego rodzaju działania".

"Najprawdopodobniej najlepszym wyjściem jest (...) zorganizowanie tego festiwalu w innym miejscu, bo nie powinniśmy się dać zastraszyć jakimś takim politycznym prowokacjom, czy bojkotom" - podsumował.

Zapytany o to, czy powołanie Marka Mikosa na szefa Teatru Starego w Krakowie zakończy konflikt Gliński powiedział, że nie ma tam żadnego konfliktu, natomiast dobiega końca kadencja dyrektora Jana Klaty. "Zgodnie z prawem została powołana komisja konkursowa, odbył się konkurs, było siedmiu kandydatów, komisja konkursowa (...) wybrała Marka Mikosa na nowego dyrektora" -wyjaśnił minister.

Kontrowersje wokół tegorocznej edycji festiwalu w Opolu rozpoczęły się na portalach społecznościowych od pogłosek o odwołaniu występu Kayah, koncercie jubileuszowym - 50-lecia pracy artystycznej - Maryli Rodowicz.

W poniedziałek władze Opola poinformowały, że wypowiadają TVP umowę na organizację 54. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej. Powodem - jak podano - jest niewywiązywanie się Telewizji z zapisów umowy. "Niemożność zrealizowania niniejszej umowy wynika chociażby z faktu, że z udziału w 54. KFPP wycofała się Maryla Rodowicz, a do zorganizowania jej Złotego Jubileuszu w umowie zobowiązuje się Telewizja. Publiczne wycofanie się wielu artystów z udziału w festiwalowych koncertach obniżyłoby znacząco rangę Festiwalu" - napisał prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski.

W reakcji na tę decyzję TVP poinformowała, że pomimo rozwiązaniu umowy na organizację festiwalu odbędzie się on w zbliżonym terminie. Imprezę planowano wcześniej na 9 czerwca.

Z kolei w poniedziałek wieczorem prezes TVP Jacek Kurski zapowiedział, że 54. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej nie odbędzie się w Opolu, ale w innym mieście. Decyzja dotycząca lokalizacji ma zostać ogłoszona w tym tygodniu.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (2)

Do artykułu: Festiwal w Opolu, Piotr Gliński: Polityka weszła do kultury. Wygląda to na zorganizowaną akcję

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!