Dziennikarze byli inwigilowani? Bielan: To byłby jeden z największych skandali III RP

Dziennikarze byli inwigilowani? Bielan: To byłby jeden z największych skandali III RP
Sprawa będzie badana? (fot. pixabay.com CC0)

Dziennikarze piszący o aferze podsłuchowej w 2014 roku byli inwigilowani przez służby? Mimo że prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa, część polityków uważa, iż należy tę sprawę zbadać - informuje IAR.

Politycy goszczący dziś w radiowej Trójce komentowali decyzję warszawskiej prokuratury, która uznała w piątek 12 lutego, że nie ma podstaw do wszczęcia śledztwa na podstawie audytu z działalności grupy Biura Spraw Wewnętrznych Policji.

Zdaniem Wicemarszałka Senatu, Adama Bielana z Prawa i Sprawiedliwości, oprócz BSW w Komendzie Głównej Policji miała działać jeszcze jedna ekipa inwigilująca dziennikarzy.

- To jest bardzo silna wskazówka dla parlamentu, by powołać komisję śledczą w sprawie tych podsłuchów. Bo gdyby doszło rzeczywiście za rządów Platformy do podsłuchiwania dziennikarzy, to byłby to jeden z największych skandali III RP i winnych tego skandalu należałoby przykładnie ukarać - mówił na antenie Bielan.

Z kolei Andrzej Halicki z Platformy Obywatelskiej przekonywał, że jeżeli doszłoby do takiej sytuacji, to potrzebna jest nie tylko odpowiedzialność polityczna, ale i karna. Jego zdaniem należałoby odtajnić audyt Komendy Głównej Policji, a ujawniony dokument powinien być tematem sejmowej debaty. Przypomniał również o dokumencie, który zaprzecza tego typu faktom i insynuacjom.

Posłanka Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz przekonywała zaś, że sprawa ewentualnej inwigilacji dziennikarzy nie została wyjaśniona, bo nie padła odpowiedź na fundamentalne pytanie, kto stał za aferą podsłuchową.

Jarosław Kalinowski z PSL, uważa, że do sprawy afery podsłuchowej wróci prokuratura, którą już niedługo będzie kierować Zbigniew Ziobro. Natomiast doradca prezydenta, profesor Andrzej Zybertowicz tłumaczył, że prokuratura zbadała tylko jeden wątek sprawy.

Afera podsłuchowa wybuchła w czerwcu 2014 roku. Tygodnik "Wprost" ujawnił wówczas nagrania podsłuchanych rozmów czołowych polityków rządu PO-PSL z szefami instytucji państwowych i biznesmenami - przypomina sprawę IAR.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Dziennikarze byli inwigilowani? Bielan: To byłby jeden z największych skandali III RP

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!