Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk był w niedzielę w Krakowie gościem honorowym "Wieczoru kolęd" Stowarzyszenia Siemacha. "Polska zasługuje na naszą dobrą wolę i dobrą energię; odpuśćmy sobie i kochajmy się na tyle, na ile to jest możliwe" – powiedział dziennikarzom przed koncertem.

"To jest dla mnie wyjątkowy wieczór, bo jestem po raz kolejny u Siemachy, wśród dzieci, wśród przyjaciół, wśród tych, którzy chcą pomagać tym wszystkim, którzy czasami i ciepła, i pomocy potrzebują" – powiedział Tusk oczekującym go dziennikarzom.

"Więc to jest ten moment, w którym trzeba powiedzieć wszystkim bez wyjątku, żebyśmy się dobrze czuli w przyszłym roku w Polsce, w Europie, niezależnie czy ktoś kogoś lubi czy nie. To chyba dzisiaj, a szczególnie w wigilię, będzie ten moment, żeby powiedzieć: odpuśćmy sobie i kochajmy się na tyle, na ile to jest możliwe" – powiedział Tusk, życząc "Spokojnego Nowego Roku".

"Chyba spokojnego jest tutaj słowem kluczowym" – dodał. Jak powiedział dziennikarzom: "ja się czuję dobrze wśród was, ale chyba nie wszyscy; to jest normalne, ale myślę, że Polska zasługuje na naszą dobrą wolę i dobrą energię".

W części oficjalnej wieczoru Tusk podziękował za zaszczyt i przyjemność kolejnego spotkania. "Tu między wami tracę tę pewność siebie polityka, osoby oficjalnej, bo wiem jedno, że to jest miejsce zupełnie wyjątkowe i nie takich gości jak ja potrafi wytrącić z tego stanu pewności siebie" – powiedział. "To jest dla mnie grono ważniejsze niż wszyscy przywódcy świata, bo tutaj dobro czuje się w sposób bezdyskusyjny; bez żadnych wątpliwości te dobre intencje wypełniają tę przestrzeń i wszędzie tam, gdzie jesteście - ludzie i wychowankowie Siemachy" – zapewnił.

"Nie wiem, ile razy już byliśmy razem ze sobą w wigilię, ale wiem jedno: że w tym gronie rozpoznajecie lepiej niż ktokolwiek inny, czym jest dobro, między wami czuje się tę pewność, że dobro, które jest w nas i wokół nas, jest silniejsze od zła" – powiedział Tusk. "I za to chciałem wam bardzo podziękować, bo właśnie wy i ludzie do was podobni, a to chcę wam powiedzieć z pełnym przekonaniem – jest ich wiele, w Polsce, w Europie i na świecie – dajecie nadzieję, że to dobro może zawsze zwyciężać i w nas samych, i wokół nas, w Polsce, na Ukrainie, w całej Europie" – zakończył polityk.

Podczas gali z udziałem zaproszonych gości i blisko tysiąca wychowanków Siemachy zaprezentowano najnowszą płytę "Gwiazdy po kolędzie". Najpiękniejsze kolędy i utwory świąteczne wykonują na niej młodzi polscy wokaliści i wychowankowie Siemachy.

Jak powiedział dziennikarzom przewodniczący zarządu Stowarzyszenia Siemacha ks. Andrzej Augustyński, trzy słowa określały temat niedzielnego spotkania: "pokój, Ukraina i muzyka".

"Siemacha, która prowadzi 30 placówek dla dzieci i młodzieży i koncentruje się na trzech formach działalności: wychowaniu, sporcie i terapii, w gruncie rzeczy dba o to, żeby wychowywać ludzi do pokoju. Ogromna część naszego zaangażowania to jest wysiłek zmierzający do tego, żeby wychować ludzi do dialogu, żeby wyposażyć ich w takie umiejętności, które pozwolą im budować relacje z innymi, mieć satysfakcję ze swoich własnych osiągnięć, umieć je odkryć, rozwinąć talenty i po prostu cieszyć się życiem. Wierzymy głęboko w to, że człowiek spełniony (...) nigdy nie pomyśli o tym, żeby wzniecać wojny" – powiedział ks. Augustyński.

Jak podkreślił, w jego przekonaniu "Siemacha w ten sposób wnosi cegiełkę do budowania pokoju"; uczy też m.in. doceniać to, że wychowankowie Siemachy wychowują się w warunkach pokoju, nie wojny. "Dlatego dzisiejszy koncert chcemy zadedykować naszym przyjaciołom na Ukrainie" – wyjaśnił. Podkreślił także znaczenie muzyki w programie Siemachy i w budowaniu osobowości wychowanków.

Jak ujawnił uczestniczący w spotkaniu konsul honorowy Ukrainy Bartłomiej Babuśka, Siemacha w najbliższym czasie planuje uruchomienie pierwszej placówki na Ukrainie.

Podczas wieczoru najpiękniejsze utwory świąteczne zebrane na nowej płycie wykonali: Margaret, Kasia Popowska, Sarsa, Pamela Stone, Antek Smykiewicz, Rafał Brzozowski i wychowankowie Siemachy. Gwiazdą wieczoru był kanadyjski muzyk Matt Dusk. Ze sceny zabrzmiały m.in.: "A kto wie czy za rogiem", "Ten zimowy czas", "Let it snow", "Last Christmas", "Gdy się Chrystus rodzi" i "W żłobie leży". Wystąpił także ukraiński artysta Foma.

Była to kolejna płyta nagrana przez artystów i wychowanków Siemachy. W poprzednim roku ukazała się płyta "Siemacha po kolędzie".

Dochód z płyty został przeznaczony na budowę nowoczesnego domu dziecka w Odporyszowie.

Całkowity dochód ze sprzedaży tegorocznej płyty przeznaczony jest na realizację muzycznych zainteresowań wychowanków Stowarzyszenia. Płytę wydało Universal Music Polska i Magic Records.

Uczestniczący w tegorocznym "Wieczorze Kolęd" Rafał Sonik zaprosił do wspólnego wyjazdu na Rajd Dakar 2016 dwóch wychowanków Siemachy. Karol i Dominik - Siemachowcy z Kielc i Tarnowa wraz z wychowawcą, będą kibicować Sonikowi w Argentynie. Wyjazd zaplanowany jest na 1 stycznia 2016 r.

W grudniu ub. Donald Tusk otworzył Nowoczesny Dom Dziecka, wybudowany od podstaw przez Stowarzyszenie Siemacha w Odporyszowie koło Tarnowa. Jak poinformował ks. Andrzej Augustyński, Donald Tusk od 2005 roku regularnie odwiedza Siemachę.

Twórcą Stowarzyszenia Siemacha jest ks. Andrzej Augustyński. Nazwa stowarzyszenia pochodzi od nazwiska ks. Kazimierza Siemaszko CM, wybitnego działacza społecznego i pioniera wychowania rówieśniczego.

Stowarzyszenie rozwija sieć nowoczesnych placówek, które zapewniają młodym ludziom warunki dynamicznego rozwoju osobistego i społecznego, łącząc wychowanie, sport i terapię w spójny system pedagogiczny.

Z bezpłatnej oferty Stowarzyszenia korzysta ponad 2 tys. wychowanków dziennie, blisko 150 dzieci znajduje opiekę całodobową, a 500 młodych zawodników regularnie trenuje w Akademii Sportu Progres Jerzego Dudka.

Organizacja działa w 30 lokalizacjach, prowadząc placówki dzienne: Siemacha Spot; placówki całodobowe - Siemacha Spot 24/7; placówki wakacyjne - Siemacha Spot Camp; centra rozwoju - Com-Com Zone; Akademię Sportu Progres oraz oddziały Krakowskiego Instytutu Psychoterapii.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News