Sobotnia proeuropejska manifestacja opozycji oraz KOD dotarła do ronda de Gaulle'a, gdzie dołączyli do niej uczestnicy odbywającej się wcześniej Parady Schumana.
Na czele manifestacji "Jesteśmy i będziemy w Europie" idą m.in. liderzy partii opozycyjnych - PO, Nowoczesnej, PSL, a także KOD. Przed nimi jedzie czerwony piętrowy autobus Platformy Obywatelskiej, na którym skanduje hasła poseł Platformy Andrzej Halicki, m.in.: "Jarek, chłopie, jesteśmy w Europie". "To jest Polska europejska", "Dobra zmiana, to jest zwykła dyktatura" oraz "Ustrój chiński chce Kaczyński".
Wśród manifestujących są także rodziny z dziećmi w wózkach oraz osoby na wózkach inwalidzkich. Uczestnicy niosą flagi Polski, UE, KOD a także zielone flagi ludowców czy tęczowe flagi.
Po dotarciu manifestacji do pl. Trzech Krzyży przedstawiciele PSL złożyli wieńce pod pomnikiem Wincentego Witosa. Śpiewano też "Nie rzucim ziemi".
Po dotarciu do ronda de Gaulle'a do marszu dołączyli uczestnicy odbywającej się wcześniej Parady Schumana.
Według wstępnych szacunków w manifestacji KOD i opozycji uczestniczy ok. 30 tys. osób - poinformował PAP rzecznik KSP Mariusz Mrozek. Dodał, że ostateczne informacje odnośnie liczebności tego zgromadzenia zostaną podane po zakończeniu marszu.
Z kolei wiceprezydent stolicy Jarosław Jóźwiak poinformował na twitterze, że w manifestacji bierze udział ok. 240 tys. osób.
KOMENTARZE (4)
Do artykułu: Do manifestacji opozycji dołączyli uczestnicy Parady Schumana