XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Debata o nowelizacji ustawy o TK przełożona

Debata o nowelizacji ustawy o TK przełożona
Pierwotnie debata O TK była planowana na poniedziałkowy wieczór. Najpewniej dojdzie do niej we wtorek (fot.:nawokandzie.ms.gov.pl)

Sejmowa debata nad projektem nowelizacji ustawy o TK została przełożona. Najprawdopodobniej drugie czytanie ustawy odbędzie się przed południem we wtorek, 22 grudnia.

Pierwotnie debata była planowana na poniedziałkowy wieczór. Ten punkt porządku obrad zostanie rozpatrzony w innym terminie - wynika z informacji, która wieczorem pojawiła się na stronie internetowej Sejmu. Nad poprawkami PiS do projektu od godzin przedpołudniowych pracowała komisja ustawodawcza. Pod koniec prac, gdy do rozpatrzenia pozostały dwie poprawki, ogłoszono przerwę z powodu głosowań w Sejmie. Projekt nowelizacji autorstwa PiS przez cały dzień był omawiany przez komisję ustawodawczą. Obrady trwały z przerwami od godzin przedpołudniowych, ale przed głosowaniami, które na sali plenarnej rozpoczęły się po godz. 21, nie udało się zakończyć prac. Debata na projektem była zaplanowana w Sejmie po głosowaniach.

17 poprawek zostało już przyjętych

Zgodnie z projektem złożonym w ubiegłym tygodniu, co do zasady TK miałby orzekać w pełnym składzie - co najmniej 13 z 15 sędziów (dziś jest to dziewięciu sędziów, a większość spraw w TK rozpatruje skład pięciu sędziów). Orzeczenia pełnego składu mają zapadać większością 2/3 głosów, a nie - jak dotychczas - zwykłą. Posłowie PiS zgłosili do swego projektu 19 poprawek, z których 17 - po burzliwych obradach - komisja przyjęła. Jedna z poprawek, która czeka jeszcze na rozpatrzenie, przewiduje, że większość nowelizacji miałaby wejść w życie z dniem ogłoszenia, reszta po 14 dniach. W pierwotnym projekcie był zapis, że nowela wchodzi w życie po 30 dniach od ogłoszenia.

W czasie posiedzenia komisji kilkunastominutową awanturę wywołała m.in. kwestia ważności wieczornego głosowania dotyczącego ogłoszenia przerwy w obradach do 7 stycznia. Wnioskowała o to Nowoczesna, wskazując m.in. na konieczność zapoznania się z opinią Prokuratora Generalnego. Wniosek został w pierwszym głosowaniu przyjęty. Jednak zdaniem posłów PiS głosowanie było nieważne; opozycja uważa, że przerwa została ogłoszona - w głosowaniu bowiem 12 posłów opowiedziało się za ogłoszeniem przerwy, zaś 11 przeciw. PiS zgłosił wniosek o reasumpcję tego głosowania, argumentował, że w głosowaniu wzięli udział posłowie spoza komisji. Przeciw takiej decyzji zaprotestowała opozycja, argumentując, że nic takiego nie miało miejsca. - Wszystko jest nagrane - wskazywała opozycja. Głosowanie w sprawie przerwy do stycznia w końcu powtórzono. Tym razem za jej ogłoszeniem było 13 posłów, a 15 zagłosowało przeciw i wniosek odrzucono.

Zasadnicze obiekcje opozycji budzi charakter zgłoszonych przez PiS poprawek. Według posłów PO i Nowoczesnej większość poprawek wykroczyła poza materię pierwotnego projektu. Jak wskazywali - zwracając się do posłów PiS - do projektu dokładane są artykuły, których "w ogóle nie było w przedłożeniu poselskim".

Wśród poprawek komisja przyjęła m.in. zapisy, w myśl których Zgromadzenie Ogólne TK nie będzie stwierdzało wygaśnięcia mandatu sędziego TK, tylko przygotowywało do Sejmu wniosek o wygaśnięcie mandatu sędziego. Obecnie karami dyscyplinarnymi wymierzanymi sędziemu TK przez Trybunał są: upomnienie, nagana i złożenie sędziego z urzędu. Ta ostatnia kara zgodnie z poprawką zostałaby wykreślona, zaś dopisany zostałby przepis, że "w szczególnie rażących przypadkach" Zgromadzenie Ogólne TK ma występować do Sejmu z wnioskiem o złożenie z urzędu sędziego TK.

Ponadto w poprawkach zapisano także, że postępowanie dyscyplinarne przed Trybunałem wobec sędziego TK "można wszcząć także na wniosek prezydenta lub ministra sprawiedliwości".

Krystyna Pawłowicz (PiS) wskazywała, że prezydent i minister sprawiedliwości mają prawo wnioskować o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec sędziego, bo - jak wyjaśniła - może dojść do sytuacji naruszania godności sędziego np. poprzez wchodzenie przez niego "w rolę polityka". Dodała, że jeśli prezes TK uzna, że wniosek jest nieuzasadniony, postępowanie nie zostanie wszczęte. Powstanie zespół ds. Trybunału. Arkadiusz Myrcha (PO) dopytywał, czy jeśli Zgromadzenie skieruje wniosek ws. wygaszenia mandatu sędziego do Sejmu, a ten taki wniosek odrzuci, to będzie to ingerencja w niezawisłość sędziego czy też nie; wnioskodawcy na to pytanie jednak nie odpowiedzieli.

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Debata o nowelizacji ustawy o TK przełożona

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!