XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Debata nad projektem uchwały ws. polityki imigracyjnej rządu

Debata nad projektem uchwały ws. polityki imigracyjnej rządu
Zgodnie z projektem uchwały Kukiz'15 sejm Rzeczpospolitej Polskiej wzywa rząd do zmiany stanowiska Polski w sprawie migrantów. (fot.:wikipedia.org/CC BY-SA 4.0)

Kluby Kukiz'15 i PiS chcą dalszych prac nad projektem uchwały Sejmu ws. polityki imigracyjnej Polski. PO, PSL chcą jego odrzucenia. W projekcie Sejm wzywa rząd Beaty Szydło do zmiany stanowiska Polski ws. polityki migracyjnej UE.

I czytanie projektu autorstwa posłów Kukiz'15 odbyło się w listopadzie na posiedzeniu komisji ds. Unii Europejskiej. Komisja rekomenduje odrzucenie projektu. Podczas głosowania na forum komisji nad wnioskiem o odrzucenie projektu posłowie PO i Nowoczesnej głosowali "za", natomiast posłowie PiS wstrzymali się od głosu, co zaowocowało rekomendacją komisji dla Sejmu, by projekt odrzucić.

Podczas wtorkowej debaty plenarnej poseł PiS Szymon Szynkowski vel Sęk powiedział, że klub PiS jest za skierowaniem projektu do dalszych prac w komisji. Zaznaczył, że według PiS intencje projektodawców są godne poparcia, jednak sam projekt jest "nieprecyzyjny i niepełny" i wymaga zmian.

Jak mówił, podczas debaty nad projektem na posiedzeniu komisji ds. UE w listopadzie posłowie PiS proponowali posłom Kukiz'15 wspólną pracę na nim, jednak propozycja została odrzucona. Z tego względu - tłumaczył - PiS podczas głosowania w komisji wstrzymało się od głosu. Zaznaczył, że posłowie PiS przygotowali własny projekt uchwały ws. polityki imigracyjnej Polski na forum Unii Europejskiej i liczą na to, że podczas prac komisyjnych nad obydwoma projektami uda się doprowadzić do uzyskania jednego kompromisowego projektu.

W czasie wtorkowej debaty posłowie PO, PSL i Nowoczesnej podtrzymali swe wcześniejsze stanowiska i zapowiedzieli, że będą głosowali za odrzuceniem projektu posłów Kukiz'15. Marek Krząkała (PO) przekonywał, że jest on "zły i społecznie szkodliwy, a ponadto dotyczy programu relokacji uchodźców, który dziś nie jest przez UE realizowany". Podkreślił, że nieprawdą jest to, co napisano w projekcie, że Komisja Europejska narzuciła Polsce przyjęcie konkretnych kwot imigrantów.

"Polska zgodziła się pod pewnymi warunkami w głosowaniu większością kwalifikowaną, w imię bezpieczeństwa i solidarności, a przede wszystkim w imię odpowiedzialności za UE, na przyjęcie określonej grupy uchodźców, co było warunkiem, by Grecja i Włochy zaczęły się wywiązywać ze swoich zobowiązań, czyli uszczelniać granice i rejestrować uchodźców" - podkreślił poseł PO. Zarzucił też autorom projektu, że mylnie używają pojęć "uchodźca" i "imigrant". Podkreślił, że Polska zgodziła się na przyjęcie tylko i wyłącznie uchodźców o dokładnie zweryfikowanej tożsamości.

Sekretarz stanu w MSWiA Jakub Skiba wskazywał, że "z dokumentacji i analizy polityki, jaką prowadził poprzedni rząd w kwestii migracyjnej, wynika, że był on zdecydowanie przeciwny przyjęciu mechanizmu automatycznej relokacji". "I oto nagle we wrześniu (na szczycie UE - PAP) doszło do zdecydowanego zwrotu. W przeciągu nocy zostały podjęte decyzje sprzeczne z dotychczasową linią rządu. We wrześniu, wbrew swojemu wcześniejszemu stanowisku, rząd PO-PSL podjął nagle decyzję o zgodzie na relokację owej kwoty, którą określa się na 7 tys. osób" - mówił Skiba.

Jak zaznaczył, "nowy rząd stanął w obliczu tej decyzji, która stanowi prawo europejskie". "Rząd, będąc bardzo ostrożny i sceptyczny wobec decyzji podjętej przez poprzedni rząd, przeanalizował sprawę pod kątem prawnym i stwierdzono, że bez narażenia Polski na poważne ryzyko postawienia nas przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości z tej decyzji wycofać się nie można" - powiedział Skiba.

W zaistniałej sytuacji - kontynuował - rząd przystąpił do realizacji "decyzji relokacyjnej" poprzedniego gabinetu. Poinformował, że Polska zadeklarowała, że 2016 r. przyjmie 400 uchodźców o dobrze zweryfikowanej tożsamości, z czego 100 osób potencjalnie miałoby trafić do naszego kraju do końca lutego. Zaznaczył, że potencjalni uchodźcy są dokładnie sprawdzani "pod katem ich tożsamości i tego, co sobą reprezentują". "Nasze służby prowadzą bardzo wnikliwą weryfikację" - podkreślił.

Zgodnie z projektem uchwały autorstwa posłów Kukiz'15 "Sejm Rzeczpospolitej Polskiej wzywa rząd premier Beaty Szydło do zmiany stanowiska Polski w sprawie migrantów przybywających do Unii Europejskiej z obcych kręgów kulturowych".

Jak podkreślono w tym projekcie, "wykazując solidarność z pozostałymi państwami Grupy Wyszehradzkiej i mając na względzie bezpieczeństwo obywateli, Polska musi odmówić przyjęcia, narzuconych przez Komisję Europejską, kwot migrantów". "Jednocześnie wzywamy rząd Rzeczpospolitej Polskiej do przedstawienia na forum Rady Europejskiej planu pomocy uchodźcom wojennym w państwach bezpośrednio sąsiadujących ze strefami konfliktów" - głosi projekt uchwały Sejmu.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Debata nad projektem uchwały ws. polityki imigracyjnej rządu

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!