Ups, ani się obejrzeliśmy, a nastało już "jutro". A jak to mówią "jutro" też jest dzień... Kolejna debata też jest, tym razem już wszystkich partii i koalicji. Nie ma co dłużej pisać - kończymy!

Po kolejną porcję wiadomości z kampanii wyborczej 2015 zapraszamy rano tutaj

Na koniec mamy jeszcze dla was jedną ciekawą analizę.

Jeśli zakładamy, że PiS-owi zabraknie jeden, dwa proc. do większości, to dzięki tej debacie mogli je zdobyć - uważa dr. Sergiusz Trzeciak, ekspert do spraw marketingu politycznego. Mówi, że wygraną dzisiejszej debaty jest Beata Szydło. Była bardziej zrelaksowana i bardziej naturalna niż premier Ewa Kopacz.

Artur Dębski z koalicyjnego, wobec PO, PSL nie tryska już jednak takim optymizmem jak sami politycy PO. Wraca do wpadek sztabu Platformy, który jak już pisaliśmy wcześniej popełnił trochę błędów podczas przygotowania do debaty. Szczególnie tuż po jej zakończeniu, kiedy zdenerwowana premier zrobiła minikonferencję w korytarzu.

dsddsd.jpg

Platforma punktuje także Beatę Szydło merytorycznie

Clipboard01.jpg

Clipboard01.jpg

Warto podkreślić, że ministrowie nie stracili dobrego nastroju po wieczornej debacie...

Clipboard01.jpg

– Głosując na Platformę Obywatelską, ludzie będą głosować na Ludwika Dorna i Michała Kamińskiego, którzy byli w Prawie i Sprawiedliwości, a głosując na PiS, ludzie będą głosować na Jarosława Gowina, który był niedawno w PO, więc o czym my mówimy?! To jest farsa! To jest jedna wielka ustawka, która udaje, że jest demokracją. Polska jest poza tym - mówi nam z kolei Piotr Gadzinowski z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Wicepremier Janusz Piechociński, z Polskiego Stronnictwa Ludowego zaznaczył po debacie, że telewizje zbyt wiele czasu poświęcają komitetom politycznym PO i PiS. Goście u Tomasza Lisa  debatę określili jako remis. W ocenie polityków PO i PiS nie pokazały niczego, czego nie dało się już usłyszeć.

Po zakończeniu debaty Ewa Kopacz pojechała do Radomia. - Nasz program to silna gospodarka i wyższe płace - przekonujcie do niego Polaków! Przed nami ostatnie kilkadziesiąt godzin kampanii, ostatnia prosta. Wykorzystamy je i zwyciężymy - mówiła Ewa Kopacz.

Zdaniem Jarosława Sellina, posła Prawa i Sprawiedliwości, dzisiejszy wieczór należał do Beaty Szydło. Prezentowała większą dynamikę, wypadła lepiej wizerunkowo, wykazała się większą kulturą wypowiedzi.

A co o debacie sądzą eksperci? W poniższym artykule analizują zachowanie uczestniczek debaty. Zarówno Beata Szydło, jak i Ewa Kopacz miały kilka wpadek.

Kancelaria Premiera poinformowała natomiast, że Ewa Kopacz weźmie jutro udział w otwarciu Dziennego Domu Senior-WIGOR w Radomiu już o 9.00 rano.

Przewidziano wystąpienie szefowej rządu.

A tymczasem u Beaty Szydło...

Clipboard01.jpg

Zdaniem Jarosława Sellina, posła Prawa i Sprawiedliwości, dzisiejszy wieczór należał do Beaty Szydło. Prezentowała większą dynamikę, wypadła lepiej wizerunkowo, wykazała się większą kulturą wypowiedzi.

- Warto zwrócić uwagę na zwroty pani premier Ewy Kopacz do Beaty Szydło „ta kobieta” albo „jeśli oni dorwą się do tej kasy”, znane z języka podsłuchanego w taśmach. Nie spodziewałem się, że pani premier również takiego języka będzie używać w tak ważnej debacie, w pewnym sensie kluczowej, wieńczącej tę kampanię wyborczą – twierdzi poseł.

Statystyki monitoringu internetu są bezlitosne dla Ewy Kopacz. W trendach Googla Beata Szydło budziła podczas debaty wyraźnie większe zainteresowanie.

Nie oznacza to jednoznacznego zwycięstwa, jednak w tego typu analizach w innych krajach pokrywało się to ze zwycięzcą debaty - podaje 300polityka.pl.

I jeszcze to...

Clipboard01.jpg

Jeszcze trochę Twittera...

ddsds.jpg

Komentując debatę premier Ewy Kopacz i Beaty Szydło politycy PO nie mają wątpliwości – debatę wygrała Ewa Kopacz.

–  Powiem bardzo szczerze, że jestem pod dużym wrażeniem. To była nie Ewa Kopacz, to była premier Ewa Kopacz, która wiedziała, co mówi, wiedziała, co chce, co deklaruje i co prezentuje dla wyborców.

Jeszcze dwa kawałki z podsumowań samych pań.

Beata Szydło: Po 8 latach afer PO, przewodnicząca nie powie już niczego innego niż straszenie opozycją i podawania statystyk. Czas odejść na ławkę rezerwowych. Chcę rozmawiać o sprawach ważnych dla Polaków, co zrobić, żeby państwo traktowało ich poważnie. To jest moja umowa z obywatelami.

Mam gotowe projekty ustaw, dla rodzin, dla przedsiębiorców, dla emerytów. Te wszystkie dobre projekty można zrealizować – to moja umowa z wami. Prezydent Duda ma gotowy program naprawy Polski, będzie to możliwe tylko z rządem który będzie chciał to realizować. Polacy zasługują na to, Polska na to zasługuje. Damy Radę!

Ewa Kopacz: Nikogo nie udaję, staję przed państwem ze swoimi zaletami i wadami. Wypełniłam swoje zobowiązania, które złożyłam, przejmując urząd premiera. Teraz proponuję państwu prosty podatek, który pozwoli wam żyć w tym kraju. Mówię o szacunku dla waszej pracy. Chcę silnej gospodarki, a skoro silna gospodarka, to musi być poparta stabilnymi finansami.

Nasi oponenci to chaos w finansach publicznych. Jeśli oni dorwą się to wam zabiorą wasze emerytury. Proponuję zdrowy rozsądek, a nie fanatyzm, Polskę obywatelską, a nie republikę wyznaniową.

Nie marnujcie głosu, oddajcie go na Platformę Obywatelską. Jesteśmy jedyną partią, która może zatrzymać ludzi, którzy idą po władzę dla władzy.

Wątku korytarza ciąg dalszy....

Marszałek Sejmu, druga osoba w państwie, nie powinna stać w korytarzu za premierem. Ludzie...

— Michał Szułdrzyński (@MSzuldrzynski) październik 19, 2015

Dominika Wielowieyska uważa, że sztab PO zawalił w dwóch miejscach. Po 1. za mało było propozycji Kopacz w kierunku elektoratu lewicowego, poza tym sztab PiS zorganizował wiec po debacie, a PO nic. Premier wypowiadała się w korytarzu.

A Petru dalej swoje

Jałowy spór trwa pic.twitter.com/1Mq09yWwkK

— Ryszard Petru (@RyszardPetru) październik 19, 2015

Rafał Chwedoruk w TVP Info twierdzi, że jednak debata zakończyła się korzystniej dla Beaty Szydło.

- Próby ataku Ewy Kopacz na Beatę Szydło były raczej nieudane. Premier Ewa Kopacz była raczej zestresowana. Zwycięstwo nie było wcale takie niewielkie - mówi kolejny ekspert.

Zresztą wszyscy goście w TVP Info są właściwie zgodni. Beata Szydło wygrała debatę.

- Ja nie wstydzę się tego, że jestem córką górnika, dlatego dziękuję tym wszystkim, którzy zaangażowali się w obronę polskiego górnictwa. I wierzę w to, że razem wspólnie zrobimy to, żeby górnictwo się rozwijało i dawało miejsca pracy i siłę polskiej gospodarce - mówi Beata Szydło na konferencji prasowej po debacie. Tłum skanduje "zwyciężyłaś".

- Napastliwy styl Kopacz, premier przekraczała pewne granice, zwracała się per "wy" - komentują eksperci.

- Nudny remis ze wskazaniem na Ewe Kopacz - komentuje w PolsatNews Andrzej Stankiewicz z Rzeczpospolitej.

Korwin-Mikke podsumowuje debatę: -Szczerze mówiąc, ja myślałem, że one jednak coś powiedzą! Na szczęście mają państwo wybór - nie muszą głosować ani na PO ani na PiS! - skomentował.

- Ewa Kopacz nie powie nic nowego. Będzie straszyć, będzie podawać statystyki. Czas odejść na ławkę rezerwowych – Beata Szydło mówiła pokazując projekty ustaw na 100 dni swojego rządu. – To są ustawy, które są moją propozycją. To dobry program. Razem damy radę.

- Chce silnej gospodarki popartej stabilnymi finansami publicznymi. Ja proponuje tylko i wyłącznie dbanie o siebie nawzajem. Nie obietnice, że będziecie mieć darmowe leki. Nie marnujcie głosu. Oddajcie głos na PO, pokornie was o to proszę. Jesteśmy jedyną partią, która może zatrzymać partię, która idzie po władzę dla władzy - zakończyła Kopacz.

- Pani przewodnicząca, ja chcę dać prawo do decydowania rodzicom w sprawie sześciolatków – ripostuje Szydło Kopacz.

Dzieci są wspaniałe i konkurencyjne i dlatego Ewa Kopacz chce by je zabijano...

— Tomasz Terlikowski (@tterlikowski) październik 19, 2015

- Dlaczego pani odmawia naszym polskim dzieciom prawa do tego, żeby były bardziej konkurencyjne, niż te w Europie - odpowiada Kopacz na pytanie dotyczące szkoły dla sześciolatków.

- Powtarzam. O konstytucji będziemy rozmawiać w przyszłości – po tych słowach Ewa Kopacz pokazała projekt konstytucyjny PiS. Zaoferowała, że da go Beacie Szydło.

- By żyło się wszystkim lepiej. To jest wasze hasło. Czy żyje się wszystkim lepiej? - pyta Szydło.

-To Jan Krzysztof Bielecki, człowiek PO chwalił gospodarcze decyzje z okresu naszych rządów - zaznaczała Beata Szydło.

Szydło: Polska to jest piękny kraj. Polacy chcą mieć poczucie szacunku. Obywatele chcą być słuchani przez polityków. PO wyrzuca projekty obywatelskie do kosza.

- Kopacz sprowadza aferę hazardową do "złego języka" i kłamie w sprawie SKOK - komentuje dziennikarz Michał Karnowski.

Szydło: Afera podsłuchowa powinna być wyjaśniona. PO powinno się rozliczyć z tej afery, ale też z innych. Wszystko zamieciono pod dywan.

Dość żałosny ten atak pani Kopacz na Jarosława Kaczyńskiego w sprawie imigrantów. Lepiej by przyznała, ilu naprawdę chce tu ściągnąć

— Michał Karnowski (@michalkarnowski) październik 19, 2015

- Nigdy nie zgodzę się na wprowadzenie podatku finansującego pobyt uchodźców w UE - mówi Szydło. - Liczby przytaczane przez PO są różne, w kwestii uchodźców. Problem polega na tym, że Pani nie odpowiedziała na pytanie o podatek. Unika Pani odpowiedzi - dodała.

Mimo wszystko Szydło jest spokojniejsza

— Joanna Senyszyn (@Joanna_Senyszyn) październik 19, 2015

Ewa Kopacz cytuje Jarosława Kaczyńskiego - Wiedziałam, że dojdzie do ataku. Zamiast merytorycznej debaty rozmawiać mamy o partii? To nie interesuje obywateli – odpowiadała Szydło na pytanie bezpośrednie Ewy Kopacz.

Szydło: Nasza pozycja nie jest tak silna. Nordstream 2, polskie stocznie to przykłady braku polskiej skuteczności. Jaka unia energetyczna?

Uważam, że Kopacz zachowuje się jak kłótliwa przekupka, brak merytorycznego przygotowania oczywisty

— Ewa Jemielity (@EJemielity) październik 19, 2015